6 mil od Jezusa

ile czasu zajmie Przejście 6 mil?

jeśli jesteś w dobrej formie, możesz ją przejść w kilka godzin. Jeśli teren jest stosunkowo płaski, można łatwo pokonać sześć mil w ciągu popołudnia.

jeśli chcesz iść pieszo z Jerozolimy do Betlejem, to tylko sześć mil, więc możesz zacząć rano i być tam po południu.

jeśli kiedykolwiek odwiedzisz Ziemię Świętą, zobaczysz, co mam na myśli. Ziemia Izraela jest malutka w porównaniu do Stanów Zjednoczonych. Cały kraj jest tylko około 8500 mil kwadratowych. To mniej więcej Rozmiar New Jersey i tylko trochę mniejszy niż Vermont. Od Dan na północy do Beersheba na południu jest tylko 150 mil. Dla tych z nas, którzy są przyzwyczajeni do myślenia o odległości między, powiedzmy, Miami i Seattle, wizyta w Ziemi Świętej zmusza nas do przyjęcia zupełnie innego sposobu myślenia. Podczas typowej wycieczki możesz obudzić się w Cezarei nad brzegiem Morza Śródziemnego i tego wieczoru skończyć nad Morzem Galilejskim. W międzyczasie możesz odwiedzić Mt. Carmel, Megiddo, Nazaret i Kana. Po drodze przejdziesz przez miejsca wielu wydarzeń Starego Testamentu. I to jest bardzo typowe, aby rozpocząć nad Morzem Galilejskim, odwiedzić Kafarnaum, górę błogosławieństw, Korazin, Jerycho i zakończyć dzień w Jerozolimie. To cały dzień, ale nie z powodu odległości. Odwiedzający ziemię Biblii szybko zdaje sobie sprawę, że większość kluczowych wydarzeń miała miejsce w promieniu 100 mil od Jerozolimy.

jedno z najważniejszych wydarzeń miało miejsce sześć mil od Jerozolimy.

dwa tysiące lat temu nie było tam zbyt wiele. Betlejem było rzeczywiście „małym miasteczkiem”, jak opisano w znanej Kolędie Phillipsa Brooksa. Chociaż znane jako miejsce urodzenia króla Dawida, samo miasto było domem dla prawdopodobnie 200 stałych mieszkańców. Ponieważ było blisko Jerozolimy, możemy założyć, że różne zajazdy i pensjonaty były pełne pielgrzymów udających się do iz Jerozolimy oraz w drodze do różnych rodowych miast, aby zapłacić podatek powszechny wymagany przez Cezara Augusta (Łukasz 2:1-3).

to było tylko sześć mil od Jerozolimy do Betlejem.
< / h6 class = „pullquote”>

trzymaj tę myśl w swoim umyśle. Jerozolima i Betlejem były sąsiadami, pierwszym dużym miastem, a drugim maleńką wioską, która normalnie nie byłaby głównym celem podróży. Betlejem w tym dniu było miejscem, w którym zatrzymaliście się w drodze do wielkiego miasta. Spędziłeś noc w Betlejem, a następnego dnia przeszedłeś sześć mil do Jerozolimy.

To niedaleko.

na tym tle czytamy relację Mateusza z przyjścia Trzech Króli:

po narodzinach Jezusa w Betlejem w Judei, za czasów króla Heroda, Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i zapytali: „gdzie jest ten, który urodził się królem żydowskim? Zobaczyliśmy jego gwiazdę na wschodzie i przyszliśmy go czcić.”Gdy to usłyszał król Herod, zaniepokoił się, a z nim całe Jeruzalem. 4 gdy zwołał wszystkich przedniejszych kapłanów ludu i nauczycieli zakonu, pytał ich, gdzie miał się narodzić Chrystus. „W Betlejem w Judei,” odpowiedzieli, ” bo to jest to, co napisał Prorok: „’Ale ty, Betlejem, w ziemi Judzkiej, nie jesteś w najmniejszym stopniu między władcami Judzkimi; albowiem z Ciebie przyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego Izraelskiego’ ” (Ew.Mateusza 2.1-6).

tak wiele pytań przychodzi na myśl, gdy czytamy to:

kim byli magowie?
skąd się wzięły?
jak daleko się posunęli?
ilu magów przybyło do Jerozolimy?
co to była” gwiazda”, którą widzieli na wschodzie?
skąd wiedzieli co to znaczy?
Jak to ich doprowadziło?
dlaczego przyszli czcić „króla Żydów”?
dlaczego całe miasto było zakłócone?

chcę skupić się tylko na jednym pytaniu, na które tekst nie do końca odpowiada:

dlaczego przywódcy żydowscy nie poszli do Betlejem?

było tak blisko. Tylko 6 mil stąd.

skoro wiedzieli, że Mesjasz ma się tam narodzić, dlaczego sami tego nie sprawdzili?

Mędrcy wiedzieli tak mało, doszli tak daleko i DALI tak wiele.
nauczyciele prawa wiedzieli tak wiele, byli tak blisko i tak mało czynili.

to była taka krótka podróż.
tylko 6 mil.

piszę te słowa z mojego domu w Tupelo, Mississippi, więc przedstawię sprawę w kategoriach lokalnych.

gdyby Jezus przybył do Werony, czy udalibyśmy się do niego?
gdyby ktoś powiedział, że Jezus jest w Belden, czy przestaniemy to, co robimy?
gdyby Jezus pojawił się w Saltillo, poszlibyśmy go przywitać?

A gdyby Jezus przyszedł do Pontotoc, New Albany, Mooreville czy Fulton, czy bylibyśmy zbyt zajęci, aby go zobaczyć?

gdyby Jezus przyszedł do pobliskiego miasta, czy udalibyśmy się do niego?
< / h6 class = „pullquote”>

pomyślcie o wszystkim, co nauczyciele prawa wiedzieli o przyjściu Mesjasza:

narodziłby się z nasienia kobiety. To jest w Księdze Rodzaju 3:15.
byłby potomkiem Sema. To jest w Księdze Rodzaju 9: 26.
byłby z nasienia Abrahama. To jest w Księdze Rodzaju 12: 1-3.
byłby potomkiem Izaaka. To jest w Księdze Rodzaju 22: 18.
byłby potomkiem Jakuba. To jest w Księdze Rodzaju 28: 14.
byłby z pokolenia Judy. To jest w Księdze Rodzaju 49:10.
byłby ” synem Dawida.”To jest w 2 Samuela 7: 11,12,16.
urodziłby się z dziewicy. To jest w Księdze Izajasza 7:14.
urodziłby się w Betlejem. To jest w Micah 5: 2.

możemy podsumować w pięciu prostych stwierdzeniach to, co żydowscy uczeni wiedzieli o Mesjaszu:

1. Będzie Żydem.
2. On przyjdzie z pokolenia Judy.
3. Będzie potomkiem Dawida.
4. Urodzi się w Betlejem.
5. Narodzi się z dziewicy.

kim byli ci uczeni w piśmie, arcykapłani i nauczyciele prawa, z którymi konsultował się Herod? To były najlepsze i najjaśniejsze umysły dnia. Jako zawodowi studenci Tory Bożej studiowali Stary Testament dzień i noc. Znali Słowo Boże, kochali je, czcili je, uczyli się, debatowali nad nim, studiowali je i zapamiętali. Niektórzy z nich zapamiętali pięć pierwszych ksiąg Biblii w języku hebrajskim. Inni zapamiętali Psalmy w języku hebrajskim.

kiedy byliśmy w październiku w Jerozolimie, zobaczyliśmy współczesnego skrybę w pracy, gdy odwiedziliśmy Instytut świątynny. Młody mężczyzna ubrany na czarno w czapkę z daszkiem pochylił się nad skośnym biurkiem. Patrzyliśmy, jak on z pieczołowitością przepisuje każde słowo Starego Testamentu, starannie pisząc po jednej Hebrajskiej literze na raz. Nie spieszył się, obserwował uważnie, sprawdzał swoją pracę, upewniał się, że nie przegapi żadnego listu. Pod tym względem od tysięcy lat nic się nie zmieniło. Kiedy odwiedziliśmy zachodnią ścianę, zobaczyliśmy żydowskich mężczyzn przy ścianie, stojących i śpiewających fragmenty Starego Testamentu i recytujących tradycyjne Hebrajskie modlitwy, zgodnie ze starożytną tradycją przekazywaną przez pokolenia.

skoro znali prawdę, to dlaczego nie poszli do Betlejem?

kiedy Herod zapytał, gdzie ma się narodzić Chrystus, natychmiast przywódcy religijni znali odpowiedź w Betlejem Judei, ponieważ to przepowiedział prorok Micheasz około 700 lat wcześniej.

znali to na pamięć.
nie musieli tego sprawdzać.

aby użyć nowoczesnego terminu, nie musieli używać lini ratunkowej ani mówić: „Regis, chodźmy 50/50 na ten.”Jestem pewien, że jeden z nich uśmiechnął się i powiedział:” Mam nadzieję, że król zadał nam trudne pytanie następnym razem.”

skoro znali prawdę, dlaczego nie poszli do Betlejem? Pozwól, że zaproponuję trzy odpowiedzi na to pytanie.

1. Ich wiedza sprawiła, że byli leniwi intelektualnie.

Czy wiesz, że można wiedzieć za dużo? Możesz studiować tak długo, porównywać tak wiele opinii, czytać tak wiele książek i debatować tak wiele pomysłów, że nigdy nie możesz się do niczego zobowiązać. „Zawsze się uczysz, ale nigdy nie potrafisz rozpoznać prawdy „(2 Tymoteusza 3.7). Wiedza jest dobra, ale w pewnym momencie musisz zdecydować, w co osobiście wierzysz. Nie wystarczy powiedzieć: „studiowałem religię. Wiem, w co wierzą Hindusi, wiem, w co wierzą muzułmanie, słucham wszystkich ekspertów, czytam najnowsze książki i mogę inteligentnie dyskutować o zasługach wszystkich głównych wyznań.”Dobrze i dobrze. Ale do czego służy twoja wielka wiedza, jeśli nigdy nie podejmujesz osobistych zobowiązań?

tak długo, jak Jezus jest dla nas tylko teorią, nie przyniesie nam osobiście żadnych korzyści.
< / h6 class = „pullquote”>

2. Ich religia czyniła ich duchowo obojętnymi.

odpowiedź na pytanie Heroda była jak gra w Ciekawostki Biblijne, w której znasz wszystkie odpowiedzi z góry. Ale religia, nawet dobra religia, nawet religia oparta na Biblii, może uśmiercić serce i umysł. Zbyt łatwo jest wpaść w pułapkę mówienia: „Jestem baptystą”, „jestem katolikiem”, „Jestem Luteraninem”, „Jestem Prezbiterianinem”, „Jestem braćmi”, „Jestem Kościołem Chrystusowym”, „Jestem Episkopalistą”, tak jakby pójście do nieba uwarunkowane było przynależnością do kościoła. Jest zbyt łatwo dla nas wszystkich „grać według zasad” jakiegokolwiek kościoła, do którego uczęszczamy i nadal trzymać Chrystusa na wyciągnięcie ręki. Tak długo, jak Jezus jest dla nas tylko teorią, nie przyniesie nam on żadnej korzyści osobiście.

3. Ich pochodzenie uczyniło ich kulturowo aroganckimi.

myślę, że to może być główny powód. Pomyśl o tym przez chwilę. Pewnego dnia w Twoim mieście pojawiają się nieznajomi, twierdząc, że widzieli gwiazdę na Wschodzie, która doprowadziła ich do poszukiwania narodzonego dziecka „króla Żydów.”Co za dziwna historia. Kim oni są? Skąd mamy wiedzieć, że są prawdziwe? Kto ich przysłał? Skąd one się wzięły? A co to za gwiazda? Gdzie to jest? Dlaczego tego nie widzimy?

do tego wyglądają inaczej. Mówią inaczej. Dziwnie się ubierają. Wszystko w nich krzyczy: „nie jesteśmy stąd.”Nic dziwnego, że miasto było w wrzawie. Dziwne rzeczy w Jerozolimie na pewno.

zawsze łatwo jest zdyskredytować ludzi, którzy nie są tacy jak my.
< / h6 class = „pullquote”>

zawsze łatwo jest zdyskredytować ludzi, którzy nie są tacy jak my.

Charles Spurgeon mówi w ten sposób o żydowskich przywódcach:

ci, którzy powinni byli być liderami, nie byli liderami; nie będą nawet naśladowcami tego, co jest dobre, ponieważ nie mieli serca do Chrystusa.

podkreśliłem ostatnie zdanie, bo serce jest zawsze problemem. Jeśli serce nie jest w porządku, żadna ilość religii nie może go uratować. Jeśli serce nie jest w porządku, żadna ilość wiedzy biblijnej nie może nadrobić różnicy.

w swoim komentarzu do tego fragmentu Jan Kalwin mówi o tym samym:

jest to naprawdę przykład słabej powolności, że żaden z Żydów nie oferuje siebie jako eskorty dla tych cudzoziemców, aby pójść i zobaczyć króla, który został obiecany ich narodowi.

to fascynujące ujęcie. Nazywa to również ” nikczemną niewdzięcznością.”Być może bali się gniewu Heroda, jeśli poszli z mędrcami. Ale co z tego? Taki strach pokazuje, jak daleko Żydzi pogrążyli się w duchowej niewoli.

byli sześć mil od Jezusa!
sześć mil!

możesz go łatwo przejść w dwie lub trzy godziny. Załóżmy, że opróżniliśmy kościół i wybraliśmy się na 6-milową wędrówkę. Większość z nas mogłaby to zrobić bez większego problemu.

ale czy to ze strachu, niewdzięczności, lenistwa czy obojętności, żydowscy przywódcy nie przejechaliby sześciu mil, aby zobaczyć Jezusa.

Przyjdź, długo oczekiwałeś Jezusa … tylko sześć mil.
Urodzony, by uwolnić twój lud … tylko sześć mil.
o chodźcie wszyscy wierni … tylko 6 mil.
o chodź, adorujmy go … tylko 6 mil.

I żaden z uczonych w piśmie nie przejmował się na tyle, by pójść i sprawdzić pogłoski, że długo oczekiwany Mesjasz narodził się. Sześć mil od Jezusa. Sześć mil od zbawienia. 6 mil od przebaczenia. 6 mil od życia wiecznego. Byli zbyt zajęci studiowaniem Biblii, by sami się o tym przekonać.

można wiele wiedzieć i nadal tęsknić za prawdą.
< / h6 class = „pullquote”>

jak czytam Mateusza 2, jeden fakt uderza mnie ponad wszystkich innych. Wszyscy zaangażowani mieli te same podstawowe informacje. Wszyscy wiedzieli, że w Betlejem urodziło się dziecko i wszyscy wiedzieli, kim jest to dziecko. Herod wiedział i próbował go zabić; uczeni w piśmie wiedzieli i ignorowali go; Mędrcy wiedzieli i czcili go.

badacze Biblii znali odpowiedź na to pytanie, wiedzieli, że Mesjasz urodzi się w Betlejem, ale ich wiedza potępiła ich tym bardziej, że nie zrobili nic w sprawie prawdy, którą znali. Niech nikt nie przegapi tej uroczystej lekcji: Można wiele wiedzieć i nadal tęsknić za prawdą.

dla wszystkich tych, którzy czują, że są zbyt zajęci, aby dołączyć do poszukiwania Jezusa, C. S. Lewis napisał te słowa:

spójrz na siebie, a na dłuższą metę znajdziesz tylko nienawiść, samotność, rozpacz, wściekłość, ruinę i rozkład. Ale szukajcie Chrystusa, a znajdziecie go, a z nim wszystko inne wrzucone.

Jezus stoi na końcu drogi życia dla nas wszystkich. Nie może być kompromisu. Ignorowanie go jest tym samym, co nienawidzenie go, bo i tak skończy się bez niego. I być może nienawiść jest szlachetniejsza niż przypadkowa bezinteresowność, ponieważ kiedy nienawidzisz, musisz przynajmniej zwrócić uwagę na przedmiot swojej nienawiści, a ta właśnie Uwaga Może kiedyś doprowadzić do zmiany serca. Całkowicie ignorować Jezusa oznacza żyć tak, jakby w ogóle nie miał znaczenia. Ale nikt nie może go wiecznie ignorować. Wszyscy wcześniej czy później spotykamy się z Chrystusem.

Jezus stoi na końcu drogi życia dla nas wszystkich.
< / h6 class = „pullquote”>

ostatecznym pytaniem nie jest to, jak ktoś inny reaguje, ale jak reagujesz na Jezusa. Tylko to się liczy. Czy jesteś z Herodem, czy z uczonymi w piśmie, czy z mędrcami? Czy jesteś wrogo nastawiony do Jezusa? Jesteś zbyt zajęty, by się zaangażować? Przychodzisz czcić go jako Zbawiciela i Pana?

„Make My Heart a Manger”

jedna ostatnia historia i skończyliśmy w jednej z jego książek Jess Moody opowiada o spotkaniu Rose Kennedy (matki prezydenta Johna F. Kennedy ’ ego) wiele lat temu na studiowaniu Biblii, którego nauczał. Tej nocy wyzwał swoich słuchaczy, aby przygotowali swoje serca na spotkanie z Panem, ponieważ życie jest krótkie dla nas wszystkich i nikt nie wie, co przyniesie przyszłość. Po zakończeniu spotkania Rose Kennedy rozmawiała prywatnie z Jess Moody. „Zrobiłem to, o czym dziś mówiłeś” – powiedziała. Powiedziała dalej, że jako młoda panna młoda była zakochana w potędze pieniędzy. Stała się samolubna, żyjąc tylko dla własnych pragnień. Potem urodziła piękną córeczkę. Wkrótce okazało się, że coś jest nie tak z jej córką. Badania medyczne wykazały, że jej córka urodziła się z ciężkim upośledzeniem umysłowym i będzie musiała być zinstytucjonalizowana przez całe życie. Rose Kennedy powiedziała, że ona i jej mąż byli zdruzgotani wiadomościami. Następnie dewastacja przekształciła się w końcu w ogromny gniew na Boga. „Jak mogłeś nam to zrobić?”zapytała Pana. Złość stała się rodzajem żrącej goryczy, która wyssała z jej życia każdy kawałek radości.

pewnej nocy ona i jej mąż zostali umówieni na spotkanie towarzyskie. Postanowili w ostatniej chwili nie iść, kiedy zdała sobie sprawę, że jej gniew pochłonął ją. Bała się, co może zrobić lub powiedzieć, jeśli ktoś zapyta o stan ich córki. I wtedy to się stało. Pokojówka, która pracowała dla rodziny, rozmawiała z nią. „Pani Kennedy, obserwowałem panią od kilku tygodni i widziałem, jak jest pani zła. Jeśli czegoś nie zrobisz, to cię zrujnuje. Myślę, że powinieneś odmawiać tę modlitwę: „Panie, uczyń moje serce żłóbkiem, w którym może narodzić się Chrystusowe dziecko.”

” Uczyń moje serce żłobem, w którym dziecko Chrystusa może się narodzić.”</h6 class= „pullquote”>

Rose Kennedy powiedziała Jess Moody, że była tak zła, że zwolniła pokojówkę na miejscu. Ale Tej nocy, kiedy poszła spać, nie mogła spać. Rzucając się i obracając, nie mogła pozbyć się tej prostej modlitwy. W końcu uklękła przy swoim łóżku i w akcie głębokiego oddania się modliła się: „Panie, uczyń moje serce żłóbkiem, w którym dziecko Chrystusa może się narodzić.”W tej chwili, w głębi nocy, kiedy wołała z udręki, Bóg usłyszał i odpowiedział na jej modlitwę. „Zawsze byłem religijny, wiesz. Jestem katolikiem i zawsze wierzyłem w Jezusa.”Ale to było inne. Tej nocy otworzyła swoje serce Chrystusowi w nowy sposób, a jej serce rzeczywiście stało się żłóbkiem, w którym Chrystus mógł się w niej narodzić. Miłość zastąpiła gniew, który ogarnął jej duszę. A koniec historii jest taki: zatrudniła pokojówkę, która została z rodziną, aż do śmierci wiele lat później.

wielu z nas potrzebuje tej modlitwy dzisiaj. Być może byliśmy religijni i bez wątpienia wielu wierzy w Jezusa. Ale dla niektórych z nas wiara ta nigdy nie doprowadziła do chwili osobistego zaangażowania. I jest możliwe, że w tych dniach prowadzących do Bożego Narodzenia, gniew, zmartwienie, strach, wątpliwości i inne wewnętrzne rozrywki wysysają całą radość z twojego serca. Więc to jest zaproszenie od Pana do was. Otwórz swoje serce. Zostaw swoje wątpliwości i obawy. Porzuć swój gniew. Pożegnaj się ze swoją goryczą. Puść rzeczy, które Cię przykuwają do przeszłości. Wypowiedz tę modlitwę: „Panie, uczyń moje serce żłóbkiem, w którym dziecko Chrystusa może się narodzić.”Te słowa mogą zmienić twoje życie dzisiaj. Chrystus nigdy nie odwraca się od serca, które jest dla niego otwarte. Ci, którzy go szukają, znajdą go za każdym razem. Niech to będzie twoje doświadczenie w tym okresie Bożego Narodzenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.