Gary P. Nunn And the Funny Story Behind Going Home With The Armadillo Song

Muzeum Pionierów w Fredericksburgu kontynuuje serię Roots Music. Odwiedziłem go z kolejnym wykonawcą-legendą muzyki z Teksasu. To Gary P. Nunn, a każdy kto zna się na Teksańskiej muzyce wie, że jest …

„Jack of all trades!”zaśmiał się.

chociaż twierdzi, że nie jest mistrzem, jego osiągnięcia pokazują inaczej. Co do jego muzycznych korzeni, są zaskakujące.

Zaczynałem od grania w Ventures, Chucka Berry 'ego, Buddy’ ego Holly ’ ego i tego typu rzeczy, kiedy byłem jeszcze dzieckiem-wspomina. „Oczywiście, przeszliśmy przez lata 60. i nauczyliśmy się grać wszystkie kawałki Cream i Hendrixa.”

trafił do Austin niedługo przed Kosmiczną eksplozją muzyki kowbojskiej z początku lat 70.

„dobrze się bawiliśmy. Byliśmy jednymi z pierwszych wykonawców, którzy wystąpili na Austin City Limits, a potem odebrali moją melodię ”

jego melodia to London Homesick Blues, którego Austin City Limits używał jako piosenki przewodniej przez dziesięciolecia. Kiedy napisał tę piosenkę w Londynie, był znudzony i widział ją jako sposób na zabicie czasu.

” nigdy nie myślałem, że coś z tego wyjdzie, bo kto pisze piosenki o pancernikach?”zaśmiał się.

jak nie wiesz to piosenka oryginalnie wyszła nie na P. Album Nunn, ale Album Jerry ’ ego Jeffa Walkera—zakładający karierę Viva Terlingua, nagrany na żywo w stodole Luckenbach. Największy hit płyty, London Homesick Blues prawie się nie wydarzył, ale podczas nagrania na żywo przed hałaśliwym tłumem Jerry Jeff powiedział To Do Gary’ego P.

” ’ Sing that song you were singing out under the trees this afternoon.’Więc zaśpiewałem to i tłum oszalał.”

ale był problem z nagraniem-inżynier wbiegł do stodoły i powiedział …

„” musisz to zrobić jeszcze raz! Musisz to zrobić jeszcze raz!’Cóż, to było trochę trudne do zrobienia po zburzeniu domu. Jeśli więc pamiętacie, mówię na nagraniu: „zobaczmy, czy uda mi się znowu postawić w tym miejscu”.”

(Hit Listen above to hear)

postawił się z powrotem w tym miejscu, a reszta to historia. Ale wracając do Luckenbacha-to nie było standardowe studio nagraniowe. To była stodoła.

” użyliśmy tych małych wzmacniaczy i ustawiliśmy bele siana przed nimi, aby zaskoczyć dźwięk. Wiesz, postawiliśmy bębny na scenie i przykryliśmy je bel siana. Michael Brovsky i ja wyszliśmy na pole siana i załadowaliśmy pickupa z siana, aby zrobić przegrody. Ustawiamy się na parkiecie. Był więc bardzo prymitywny z punktu widzenia atmosfery nagrywania.”

piosenka nabrała własnego życia i z czasem przekształciła się w coś innego: wersję reggae. Stało się to dość dziwnie w Niemczech po wycieczce po winnicy. W hotelu na kaprysie umieścił piosenkę w rytmie reggae.

” pewnej nocy poszedłem 'Aaaay-Oh I cały tłum poszedł 'aaaay-oh’ i pomyślałem, że to magia!”

(Hit Posłuchaj wersji reggae)

i teraz znasz resztę historii.

więcej o Garym P. Nunnie tutaj.

więcej o występie Gary ’ ego P. Nunna z 30 maja tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.