wszystko w umyśle

Sana Qadar: tylko krótkie Ostrzeżenie, poniższy odcinek dotyka tematu samobójstwa. Uważaj podczas słuchania.

wszyscy wiemy, że niektóre choroby są zaraźliwe, jak grypa lub przeziębienie, lub choroba, która teraz jest w umyśle wszystkich; koronawirus.

ale czy wiesz, że zachowanie też może być zaraźliwe?

pomyśl o panicznym kupnie papieru toaletowego, które widzieliśmy w ostatnich tygodniach. Nic nie wskazuje na to, że w Australii skończą się rolki. A jednak widzimy, jak inni się gromadzą i też wpadamy w panikę.

chociaż jest to przykład, który wciąż się rozwija (a może powinienem powiedzieć rozwija), istnieje wiele form zarażenia behawioralnego.

Susanne Schweizer: zarażenie behawioralne to analogia z choroby, epidemiologii, która została wprowadzona do literatury psychologii społecznej.

Sana Qadar: zachowania, które się rozprzestrzeniają, mogą być tak proste i przyziemne, jak ziewanie, tak złożone i niepokojące, jak pewne przestępstwa, a nawet samobójstwo.

Rupert Saunders: Ryzyko zarażenia samobójstwem jest prawdopodobnie tylko ryzykiem dla tych, którzy mogą już siedzieć z myślami samobójczymi.

Michelle Noon: kiedy po raz pierwszy zaczęliśmy rozmawiać o przestępstwach naśladowczych, to było w latach 70.

Sana Qadar: Cześć, jestem Sana Qadar i dziś na temat wszystkich w umyśle, zarażenia behawioralnego; co to jest, jak działa i co dzieje się w najgorszych przypadkach.

najpierw jednak podstawy.

Susanne Schweizer: zarażenie behawioralne jest formą zarażenia społecznego.

Sana Qadar: Dr Susanne Schweizer jest starszym wykładowcą psychologii na University of New South Wales.

Susanne Schweizer: więc social contagion szeroko odnosi się do zjawiska, że zachowania i postawy, przekonania, mogą być przekazywane w sieci społecznej. Wywodzi się z podstawowych gatunków społecznych. Można pomyśleć o czymś tak prostym, jak mrowisko morskie lub mrówka, a zobaczysz, że wykazują one zarażenie behawioralne, więc pokazują, że ich zachowanie jest synchroniczne. Co ciekawe, jest to bardziej synchroniczne, gdy są wychowywane w środowiskach społecznościowych. Tak więc, jeśli mamy morskie tryskawki, które są wychowywane samodzielnie w porównaniu z grupą społeczną, wykazują one bardziej synchroniczne, bardziej nakładające się na siebie zachowanie, to samo dotyczy mrówek. To naprawdę fascynujące, danio pręgowany to kolejny gatunek społeczny.

Sana Qadar: więc na tym podstawowym poziomie, jak wygląda zarażenie behawioralne?

Susanne Schweizer: to po prostu wygląda jak wzorce ruchów, które są naśladowane w całym organizmie, i w trakcie tego rozwoju staje się to bardziej synchroniczne, i faktycznie widać to również u ludzi. Jeśli pomyślisz o maluchach i ich ruchach, ich doskonałych umiejętnościach motorycznych, nie są one świetne. Jestem pewien, że wszyscy widzieliśmy te filmy na YouTube, jak tańczą i próbują powtarzać ruchy taneczne, to bardzo bałagan. W miarę starzenia się dzieci opracowaliśmy architekturę neuronów, która naśladuje zachowania innych. jest to bardzo ważny system w naszej marce. nazwaliśmy je neuronami lustrzanymi. Na przykład, kiedy widzę wyraz twarzy u Ciebie, mój mózg może to naśladować, mogę zinterpretować wyraz twarzy I mogę zacząć odczuwać te emocje, nawet bez tego samego wyzwalacza emocjonalnego, jaki ty mogłeś mieć dla jakiegokolwiek wyrazu, jaki pokazujesz na swojej twarzy.

Sana Qadar: tak więc zarażenie behawioralne jest czymś, na co wszyscy jesteśmy podatni i w czym bierzemy udział.

Susanne Schweizer: Absolutnie. Na podstawowym poziomie, rzeczy takie jak mimika, trudno je powstrzymać. Na przykład, który jest powszechnie cytowany, to ziewanie, czyli fakt, że jeśli ziewasz, to jest bardziej prawdopodobne, że ktoś inny będzie ziewał w Twojej okolicy.

Sana Qadar: chyba wszyscy to widzieliśmy.

Susanne Schweizer: jeśli się nad tym zastanowić, teoria dotycząca tego, jak to prawdopodobnie ewoluowało, jest taka, że początkowo, kiedy zaczęliśmy żyć w grupach jako gatunek, nie mogło dojść do zarażenia behawioralnego, jakie mamy dzisiaj, ale bylibyśmy narażeni na to samo zagrożenie lub te same toksyny, więc pokazujemy podobne reakcje. A potem trzeba było opracować system rozpoznawania tego u innych. I znowu, to jest ta architektura w naszych mózgach, która jest teraz systemem neuronów lustrzanych, więc staliśmy się bardzo szybcy, ponieważ bardzo szybko przystosowywaliśmy się do rozpoznawania zagrożenia i strachu u innych lub jednocześnie zbliżania się … jak gdybyśmy zobaczyli przyjemność na czyjejś twarzy, wiemy, że jest to dobra sytuacja, do której możemy się zbliżyć, że to jedzenie może być dobre.

Sana Qadar: są też dziwniejsze przykłady zarażenia behawioralnego. Jak epidemia śmiechu z 1962 roku, która ogarnęła wioskę w Tanzanii, i przypadek dżumy w Strasburgu we Francji w 1518 roku.

Susanne Schweizer: tak, są konkretne przykłady zachowania. Taką, którą nazywamy masową chorobą psychogenną, i jest ona bardziej powszechna niż mogłoby się wydawać. A w przypadku Tanzanii była to mała grupka, myślę o trzech dziewczynach, które początkowo podczas zajęć zaczęły się niekontrolowanie śmiać. Ciągnęło się to godzinami, a w niektórych przypadkach nawet dniami, i rozprzestrzeniło się po całej szkole, po całej klasie i po całej szkole, a potem rozprzestrzeniło się na inne szkoły, i szkoły musiały być zamknięte. Szkoła początkowa była karana przez inne szkoły, ponieważ to one spowodowały tę epidemię. I tak, to klasyczny przykład zarażenia behawioralnego, gdzie nie ma patologicznej przyczyny jako takiej, nie ma patogenu, przynajmniej żadnego, o którym wiemy i żadnego, który został znaleziony, ale jest niekontrolowany, więc nie można go powstrzymać dobrowolnie.

w innym przypadku, o którym wspomniałeś, Tańcząca plaga w Strasburgu w wieku 15 lat-coś, co było naprawdę interesujące, to była samotna kobieta, od której to się zaczęło, i zaczęła tańczyć na ulicach, coś, co prawdopodobnie wtedy nie było zupełnie niezwykłe, że masz transcelike tancerzy. Ale to naprawdę odleciało i inni zaczęli do niej dołączać, mówi się zwłaszcza o kobietach. Trwałoby to kilka dni i prowadziłoby do wyczerpania, a nawet do zatrzymania akcji serca, przynajmniej tak się mówi. Ale tak, są to przykłady, w których zachowanie może po prostu przejąć kontrolę na określonym obszarze geograficznym. Podobnie jak w przypadku Tanzanii, po około 18 miesiącach ustąpiła, a potem wymarła.

Sana Qadar: czy wiemy, dlaczego zdarzają się tego typu incydenty lub jaki jest za nimi mechanizm?

Susanne Schweizer: to naprawdę dobre pytanie i gdybym mogła odpowiedzieć, pewnie wygrałabym Nagrodę Nobla, ale nie mogę powiedzieć. Choroby psychogenne wszelkiego rodzaju, są naprawdę trudne do wyjaśnienia i nadal są bardzo badane.

Sana Qadar: w porządku. Wspomniałeś o zarażeniu behawioralnym i społecznym. Jaka jest różnica między nimi?

Susanne Schweizer: w gatunkach społecznych, takich jak my, ludzie, istnieje zarażenie znacznie szerzej niż tylko zachowanie. Istnieje więc podstawowa zakaźność behawioralna, jak mimika twarzy itd., ale mamy też znacznie bardziej rozbudowane zarażenia u ludzi, takie jak na przykład moralne oburzenie, które obserwujemy w coraz większym tempie dzięki mediom społecznościowym, a to staje się o wiele bardziej powszechne, i jest sporo badań nad tym, jak wpływa to na nasze systemy polityczne i tak dalej.

Sana Qadar: czy to sugeruje, że internet i media społecznościowe, a nawet tradycyjne media, odgrywają rolę w rozprzestrzenianiu się zarażania zachowań, szczególnie w przypadku zachowań negatywnych?

Susanne Schweizer: do postaw, absolutnie. Trudniej jest powiedzieć, czy może podburzać to samo na rzeczywistym poziomie behawioralnym. Zapewne zauważyliście to w przypadku wydarzeń takich jak Arabska Wiosna lub innych tego typu ruchów politycznych, które powstały w szybkim przekazie w mediach społecznościowych i działają, a następnie rozprzestrzeniają się w rzeczywistych zachowaniach.

Sana Qadar: w swoich badaniach. Dr Schweizer patrzy na dom młodzi ludzie są pod wpływem swoich rówieśników.

Susanne Schweizer: Tak, więc patrzymy na rodzaj społecznego zarażenia, jeśli chcecie, gdzie patrzymy na wpływ rówieśników u nastolatków, a okres dojrzewania to okres, w którym robimy to, co nazywamy reorientacją społeczną. Więc odejdziesz od środowiska rodzinnego w kierunku rówieśników stają się o wiele ważniejsze, a aprobata rówieśników w szczególności. Nigdy nie jesteś tak wrażliwy na odrzucenie społeczne jak w okresie dojrzewania. Widzimy więc, że jeśli rówieśnicy są obecni, zachowanie nastolatków może się zmienić.

i tak, na przykład, widzimy to, gdy grają w tę naprawdę podstawową grę, w której są proszeni o pokonanie trasy tak szybko, jak to możliwe, to ich zadanie. Mogą przejechać przez czerwone światła, jeśli zdecydują, ale to grozi katastrofą. Jeśli zdarzy im się wypadek, dostaną karę czasową. Jeśli przejdą bez awarii, oczywiście są szybsi. Widzimy więc, że jeśli wykonują to zadanie samodzielnie, w porównaniu z dorosłymi, nie ma różnicy w czasie, jaki poświęcają na kurs jazdy.

jeśli jednak mają kolegę stojącego obok nich i obserwującego, jak grają w tę grę, nagle mają znacznie więcej awarii, o wiele więcej awarii w porównaniu do dorosłych. Więc wydawało się, że to satysfakcjonujące doświadczenie angażować się w to ryzykowne zachowanie przed rówieśnikami. Myślę, że to właśnie widzimy, że jest to bardzo, bardzo adaptacyjne dla nastolatków, ponieważ ich sieci rówieśnicze stają się tak ważne dla ich przetrwania, że angażowanie się w bardziej ryzykowne zachowania jest dla nich satysfakcjonujące.

Sana Qadar: To, że nastolatki są pod silnym wpływem rówieśników, nie będzie zaskoczeniem dla rodziców słuchających, ani dla każdego, kto był nastolatkiem. Zazwyczaj jest to tylko wyboista Faza, przez którą wszyscy przechodzimy. Ale są przypadki, w których podatność na wpływy rówieśników może prowadzić do poważnych, nawet tragicznych, konsekwencji. Mówię o czymś, co nazywa się zarażeniem samobójstwem. To rzadkie zjawisko, ale szczególnie dotyczy młodych ludzi.

Jo Robinson: Wiemy, że młodzi ludzie są znacznie bardziej podatni na zachowania naśladowcze niż dorośli, po prostu dlatego, że ich osobowości wciąż się kształtują, ich mózg wciąż się rozwija, ich funkcjonowanie wykonawcze niekoniecznie jest tak dobre jak dorosłych, więc mogą nie mieć repertuaru umiejętności rozwiązywania problemów, które możemy mieć jako dorośli.

Sana Qadar: Jo Robinson jest dyrektorem ds. zapobiegania samobójstwom w Orygen, młodzieżowej organizacji zdrowia psychicznego z siedzibą w Melbourne.

Jo Robinson: Na szczęście samobójstwa są na ogół stosunkowo rzadkie w populacji, a grupy samobójcze są jeszcze rzadsze. W badaniu, które przeprowadziliśmy kilka lat temu, okazało się, że przyjrzeliśmy się skupiskom samobójstw przez okres trzech lat, i odkryliśmy, że było około pięciu lub sześciu skupisk samobójstw młodych ludzi w tym okresie w całej Australii. Tak więc grupowanie samobójstw, stanowiło nieco ponad 5% samobójstw młodzieży. Są więc relatywnie rzadkie, ale powodują znaczne cierpienie, co zrozumiałe, społeczności, kiedy się pojawiają. Ale są one bardziej powszechne u młodych ludzi niż u dorosłych, więc zdecydowanie odkryliśmy, że samobójstwa młodzieży są dwa razy bardziej prawdopodobne niż samobójstwa dorosłych.

Sana Qadar: jeden przypadek Australii, o którym być może słyszeliście, miał miejsce w wiktoriańskich społecznościach Casey i Cardinia w 2011 i 2012 roku.

Sana Qadar: 12 młodych ludzi zginęło w tym okresie samobójstwem.

dziennikarz: szokujący dylemat samobójstwa młodzieży.

Sana Qadar: wiktoriański koroner uznał to za grupę samobójczą.

Oto jak Jo opisuje różnicę między klastrem samobójstwa a zarażeniem samobójstwem.

Jo Robinson: klaster jest wtedy, gdy widzimy liczbę samobójstw lub, jak mówię, większą liczbę samobójstw, niż moglibyśmy się powszechnie spodziewać w danym obszarze lub Społeczności. Kiedy mówimy o zarażeniu, naprawdę myślimy, że jest to mechanizm działania klastra, że zachowanie jednej osoby zachęca drugą do zachowania się w ten sam sposób.

Sana Qadar: Po śmierci Casey i Cardinia, Młodzieżowa Fundacja Zdrowia Psychicznego Headspace ustanowiła program mający na celu zmniejszenie ryzyka zarażenia samobójstwem w szkołach. Nazywa się Headspace School Support, a Rupert Saunders pracował nad nim przez półtora roku. Obecnie jest starszym doradcą Klinicznym w tej organizacji.

Przede wszystkim udzielaliśmy kierownictwu tej szkoły porad i strategii wysokiego szczebla, więc doradzaliśmy, jak bezpiecznie mówić o samobójstwie, jak uniknąć wysłania wiadomości, że samobójstwo jest rozwiązaniem lub jak uniknąć wysłania wiadomości, że samobójstwo jest czymś, czego należy się wstydzić, ponieważ wiemy, że te dwie rzeczy zwiększają prawdopodobieństwo samobójstwa lub zmniejszają prawdopodobieństwo, że ktoś będzie szukał pomocy.

Sana Qadar: Rupert mówi, że jednym ze sposobów, w jaki Headspace rozważa, kto jest najbardziej podatny na zarażenie samobójcze, jest użycie modelu „circles of vulnerability”. Wyobraźmy sobie diagram Venna z trzema nakładającymi się okręgami. Każdy z nich stanowi czynnik ryzyka. Pierwsza to bliskość geograficzna:

Rupert Saunders: więc myślimy o ludziach, którzy mogą być świadkami śmierci samobójczej, lub o ludziach, którzy ostatnio mieli kontakt z tą młodą osobą, która zmarła samobójczo.

Sana Qadar: drugi krąg to bliskość psychologiczna:

Rupert Saunders: więc jest to koncepcja wokół stowarzyszenia kulturalnego, więc myślisz, że mogą być z tego samego środowiska kulturowego, co ja, mogą zidentyfikować się jako LGBTIQA+.

Sana Qadar: I trzeci krąg, bliskość społeczna:

Rupert Saunders: szukamy tutaj związków, a to może być wszystko, od bycia w drużynie sportowej, członka rodziny,rodzeństwa, rówieśnika w tym samym roku.

Sana Qadar: najbardziej zagrożony jest każdy, kto może być umieszczony w centrum tych trzech kręgów lub czynników ryzyka.

Więc czasami może się wydawać, że ktoś nie ma związku z tą osobą, ale naprawdę czuje, że ma bardzo bliski związek.

Sana Qadar: Rupert mówi, że to, jak społeczność mówi o samobójstwie i reaguje na nie, może również wpływać na zachowanie.

ryzyko samobójstwa jest prawdopodobnie tylko ryzykiem dla tych, którzy mogą już siedzieć z myślami samobójczymi. To zależy od naszej reakcji na śmierć samobójczą. Więc jeśli myślimy o społeczności celebrującej życie kogoś, kto umarł, ustawiamy pomniki, rozdajemy nagrody lub Wprowadzamy konkretne wydarzenie sportowe nazwane na cześć tej osoby, możemy nieumyślnie wysyłać wiadomość, że samobójstwo jest nagradzane w ten sposób, a to może zwiększyć czyjeś zainteresowanie jego myślami samobójczymi.

Podobnie, jeśli zareagujemy na samobójstwo jako coś, co jest dość haniebne lub coś, o czym nie powinniśmy myśleć lub mówić, wyłączymy potencjał tych rozmów, które mogą być naprawdę istotne w wspieraniu poszukiwania pomocy. Jeśli pomyślicie o kulturowym i historycznym związku, jaki mieliśmy z terminem samobójstwa, w przeszłości było to przestępstwo, w przeszłości było postrzegane jako grzech. Myślę, że tego rodzaju zawieszanie się i to piętno może nam pomóc w nieumyślnym mówieniu takich rzeczy jak: „przegrali walkę o zdrowie psychiczne przez samobójstwo”, „są w pokoju” lub „nie są już trapieni przez te ciężary”, które są Wiadomościami, których tak naprawdę nie chcemy kojarzyć z samobójstwem.

Sana Qadar: więc wszystko to nasuwa pytanie; jak powinniśmy mówić o samobójstwie, aby zminimalizować ryzyko zarażenia? Oto Rada Ruperta dla szkół:

Rupert Saunders: moją kluczową radą było podejście do samobójstwa jak do każdej innej przyczyny śmierci. Jeśli mówimy o chorobach serca, raku czy czymś w tym rodzaju, możemy mówić o tego rodzaju proaktywnych działaniach, które mogą zmniejszyć ryzyko wystąpienia tych chorób. W przypadku chorób sercowo-naczyniowych możemy zachęcać ludzi do zdrowego odżywiania się, ćwiczeń, zmniejszania spożycia alkoholu lub papierosów lub całkowitego unikania palenia. Ale realistycznie mówimy o tym, jak prowadzić bezpieczne rozmowy, które przedstawiają samobójstwo jako rzeczowe zjawisko, ale zawsze łącząc to z wiadomościami szukającymi pomocy. Tak, jest to niepokojący temat, ale tutaj możesz uzyskać pomoc.

Sana Qadar: Podczas gdy szkoły są często przedmiotem zainteresowania, jeśli chodzi o zarażenie samobójcze u młodych ludzi, internet może również odgrywać rolę. Co ma sens, biorąc pod uwagę to, co dr Sweitzer opisał wcześniej o zdolności mediów społecznościowych do rozprzestrzeniania zachowań i postaw, takich jak moralne oburzenie.

niedawno przypadek w Norwegii pokazał, jak zarażenie samobójstwem może rozprzestrzeniać się w Internecie. Oto jo Robinson z Orygen:

Jo Robinson: Zobaczyliśmy tam grupę młodych kobiet, które wydawały się być tylko połączone…myślę, że niektóre z nich były w pewnym momencie połączone przez oddział psychiatryczny, ale głównie ta grupa działała w mediach społecznościowych, śledząc hashtagi wokół samookaleczania i na zamkniętych forach lub rozmowach. To, co zobaczyliśmy, to eskalacja rozmów i to, co zobaczyliśmy, to grupa samobójstw, w której te młode kobiety tragicznie odebrały sobie życie, będąc połączone tylko przez te platformy społecznościowe lub grupy mediów społecznościowych. I myślę, że jest to stosunkowo nowe zjawisko, było to tematem dokumentu, który powstał w Norwegii w zeszłym roku. A to stanowi prawdziwe wyzwanie dla sektora, ponieważ trudno jest wiedzieć, jak jako profesjonaliści możemy interweniować w tych bardzo zamkniętych grupach.

Sana Qadar: a jeśli zastanawiasz się nad wpływem popularnego programu Netflix, 13 powodów, dla których, cóż, wydaje się, że dowody są nadal niejednoznaczne. Jedno z amerykańskich badań wykazało, że w miesiącu następującym po premierze serialu w 2017 roku, był on związany ze wzrostem liczby samobójstw o 28,9% wśród Amerykanów w wieku od 10 do 17 lat.

ale zarówno Jo, jak i Rupert mówią, że wciąż jest wiele niewiadomych.

Jo Robinson: szczególnie tutaj, w tym kraju, ponieważ przeprowadzono bardzo niewiele badań. Co ciekawe, jak ludzie będą wiedzieć, głównym bohaterem, który odebrał sobie życie w serialu była młoda kobieta. Co ciekawe badanie w USA wykazało wzrost liczby samobójstw młodych mężczyzn, a nie młodych samobójstw kobiet. Bardzo trudno wiedzieć, czy możemy…korelacja niekoniecznie oznacza związek przyczynowy. Ale wiemy, że jest tam wystarczająco dużo sygnału, żebyśmy się martwili.

Rupert Saunders: wydaje mi się, że jednym z wyzwań z 13 powodów, jak i sposób, w jaki to jest sfilmowane i stworzone, jest to, że przedstawia pogląd, że samobójstwo i śmierć głównej bohaterki Hannah Baker, ona jest tam, aby być świadkiem wpływu na społeczność i w pewnym sensie wysyła to przesłanie, czuję, że śmierć nie jest trwała, podczas gdy my wiemy, że śmierć jest trwała, a jeśli ludzie umierają przez samobójstwo, nie są dostępni, aby zobaczyć wpływ na ich społeczność.

Sana Qadar: Tak więc zarażenie behawioralne może być zarówno niszczące-jak w przypadku samobójstwa-jak i łagodne, jak przykłady mimikry twarzy opisane wcześniej przez dr Susanne Schweizer.

jak inaczej może wyglądać choroba behawioralna wśród ludzi? Cóż, naśladownictwo to kolejny przykład. Od masowych strzelanin w USA, po igły w truskawkach w Australii, mogą być przerażające, tragiczne i dziwaczne.

Dr Michelle Noon jest kryminologiem i psychologiem z Uniwersytetu RMIT.

Michelle Noon: Kiedy zaczęliśmy mówić o przestępstwach naśladowczych, to było w latach 70., FBI bardzo interesowało się przestępstwami naśladowczymi w Stanach Zjednoczonych, a to dlatego, że było mnóstwo seryjnych morderców, którzy wykonywali swoją nielegalną pracę, że tak powiem, odbierali ludziom życie, a ten konkretny zestaw przestępstw ma tendencję do podpisywania się wokół niego. FBI podjęło decyzję, by ograniczyć ilość informacji dostępnych publicznie, wiedząc, że ludzie potencjalnie będą kopiować te zbrodnie, stać się naśladowcami zabójców, i w ten sposób będą w stanie odróżnić, czy chodziło o pierwotnego zabójcę, czy o nowego zabójcę. Stąd pierwotnie wzięliśmy to określenie.

Sana Qadar: jak powszechne są przestępstwa naśladowcze jako segment przestępczości?

Michelle Noon: Naprawdę nie wiemy, naprawdę trudno to określić, ale uważamy, że w przypadku masy murder…so masowe morderstwo różni się od seryjnego zabijania, więc kiedy te Wydarzenia się zdarzają, myślimy, że często pojawia się efekt zarażenia, ale może nie efekt naśladowcy.

Sana Qadar: Jaka jest tam różnica?

Michelle Noon: myślę, że kiedy myślimy o naśladownictwie, myślimy o naprawdę ekspresywnym zachowaniu, w którym ludzie łączą go w swoim motywie. Wymyślili więc, że „widziałem XYZ i zainspirowały mnie te zachowania i zamierzam zaangażować się w podobne zachowania”. Jest to więc dość świadomy proces. Kiedy myślimy o efekcie zarażenia, to właśnie tutaj dzieją się rzeczy w otaczającym nas świecie, rodzaj zupy, w której żyjemy, możemy to nazwać, i to na nas ściera. Więc są zachowania, które są normalizowane dla nas wszystkich, i które mogą wtedy informować o tym, jak się zachowujemy. Od najmniejszych do największych. Nie jest więc przypadkiem, że w Stanach Zjednoczonych jest bardzo wysoki odsetek masowych morderstw, i ten wysoki odsetek masowych morderstw, jak sądzimy, wynika z takich rzeczy jak patriarchat i ekspresja patriarchatu, dostęp do broni, ale także z efektu zarażenia, więc zachowania stają się normalizowane.

Sana Qadar: strzelanina w Columbine High School w 1999 roku jest prawdopodobnie jedną z najwcześniejszych masowych strzelanin szkolnych w USA, która jest również szeroko znana. Dr Noon mówi, że relacja z tego wydarzenia mogła przyczynić się do efektu zarażenia.

Michelle Noon: Był czas, w którym cykl medialny przyspieszał, dostęp do tych informacji na nowe sposoby, a także było głębokie zainteresowanie ze strony społeczności tym, co się stało, i pytania o to, jak to nie może się powtórzyć. Więc ten wielki znak zapytania, który, jak sądzę, został przedstawiony przez media, wiecie-jak powstrzymać to, co się kiedykolwiek powtarza-co ciekawe, może nawet (nie mamy zbyt wielu dowodów na to) ta sprzeczna z intuicją odpowiedź, w której im więcej relacji otrzymywał ten zestaw wydarzeń, tym bardziej prawdopodobne było, że zainspirowało to wydarzenia naśladujące, co mogliśmy teraz zobaczyć.

Sana Qadar: kiedy już to wiemy, jak z tym walczyć lub ograniczyć przypadki zarażenia lub naśladownictwa?

Michelle Noon: świetne pytanie. Jedną z rzeczy, które zrobili w Stanach Zjednoczonych, jest promowanie protokołów wokół doniesień medialnych. W tym miejscu media są bardzo uprzejmie proszone, by nie zgłaszały konkretnych elementów tych przestępstw, a to obejmuje takie rzeczy, jak nazwisko osoby, motyw osoby, jej zdjęcie, rzeczy, które łatwo znajdziemy w ich mediach społecznościowych, ich manifesty, jeśli je opublikują. A powodem, dla którego media są zachęcane, aby nie zgłaszać tych rzeczy, jest to, że informuje o rodzaju hańby, której szukają ludzie, którzy popełniają masowe morderstwa. Mówi też innym ludziom, którzy mogą mieć podobne motywy, że jest to dla nich dobra okazja do popełnienia podobnych okrucieństw.

Sana Qadar: obserwujemy również coraz więcej zabójców, którzy transmitują swoje morderstwa na żywo w mediach społecznościowych. Jednym z przykładów byłoby strzelanie do meczetu w Christchurch. Jak bardzo martwi cię to jako kryminologa, że istnieje potencjał, aby przestępstwa naśladowców były jeszcze bardziej prawdopodobne?

Michelle Noon: Myślę, że mówimy o ludziach szukających niesławy i robiących to poprzez zachowania przestępcze, to bardzo, bardzo nietypowy zestaw zachowań i bardzo, bardzo nietypowy zestaw prezentacji psychologicznych. Tak przerażające, jak się wydaje, i może też dlatego, że jest tak interesujące, to dlatego, że z natury wiemy, że jest to bardzo niezwykłe. Z tego powodu myślę, że nie martwi mnie to tak bardzo, ale to nie znaczy, że nie może się zdarzyć więcej. Ale nie sądzę, że to musi się zwiększać, nie ma na to dowodów, ale to dlatego, że mówimy o bardzo, bardzo małej liczbie wydarzeń, które mają miejsce na arenie międzynarodowej.

Sana Qadar: być może mniej niszczycielskim przykładem zbrodni naśladowców jest plama igieł znalezionych w truskawkach w całej Australii kilka lat temu.

Uważamy, że zachowanie naśladowców jest tutaj.

Sana Qadar: zapytałam Dr Noon, co zmusiłoby kogoś do popełnienia takiego przestępstwa?

Michelle Noon: ponownie, nie wiemy zbyt wiele, a to dlatego, że nie mamy zbyt wielu punktów danych, a ponieważ jeśli chodzi o ten konkretny zestaw zachowań, nie mamy zbyt wielu obserwacji. Więc nie mamy dobrych danych, bo ludzie nie podchodzą i nie mówią: „wybrałem się do moich lokalnych Woollies, włożę igłę do truskawek i zobaczę, co się stanie.”Jedną z rzeczy, które, jak sądzimy, mogły się jednak zdarzyć i z pewnością były częścią reakcji policji w tym czasie, więc policja wyszła i poprosiła ludzi, aby przestali to robić, było to, że ludzie być może nie szli do lokalnego supermarketu i nie wkładali igły do owoców, które inni ludzie spożywali, ale zabierali te owoce do domu, wkładali w nie igłę, a następnie umieszczali te zdjęcia w mediach społecznościowych. Więc w zabawny sposób nie było tak, że ludzie obrażali naśladowców, oni prawie prześladowali naśladowców. Ale tak naprawdę nie wiemy, ale to jedno z naszych domysłów. I myślę, że można argumentować, że to jest sposób dla ludzi, aby dostać się do historii. Innymi słowami, o których moglibyśmy mówić, gdybyśmy byli nieco ostrzejsi, byłoby to zachowanie szukające uwagi.

myślę, że jedna rzecz do powiedzenia na temat przestępczości jest to, że powodem, dla którego prawdopodobnie nie mamy dobrych badań na jej temat, jest that…as kryminolog zacząłem swoją karierę, próbując dowiedzieć się, dlaczego ludzie popełniają przestępstwa, i mogę ci teraz powiedzieć, że na pierwszym roku studiów nie było odpowiedzi, ani na drugim roku, ani na trzecim roku, ani nawet na doktoracie, zrobili badania, próbowali znaleźć odpowiedź na to pytanie, to było w Wielkiej Brytanii, wydali miliardy dolarów, i ostatecznie odkryli, że nie mamy odpowiedzi, szczególnie na twoje wielkie zbrodnie skandaliczne., więc seryjne morderstwa, masowe morderstwa, są absolutną krawędzią zjawisk krzywej dzwonka, o których mówimy. Więc kiedy myślimy o tym w ten sposób, trudno nam zrobić badania nad tym, co się stanie, jeśli zmienimy tę małą zmienną, czy będzie to miało wpływ na wskaźniki przestępczości? Te badania są dla nas naprawdę trudne.

Sana Qadar: to Dr Michelle Noon, kryminolog i psycholog z RMIT.

i żeby nie pozostawić cię całkowicie przygnębionym wpływem zarażenia behawioralnego, oto kilka pocieszających wiadomości: pozytywne zachowania również mogą się rozprzestrzeniać.

Susanne Schweizer: więc to działa w obie strony. Widzimy również, że darowizny rosną, jeśli inni dokonują darowizn, które są wysokie. Ale także u nastolatków to osoby ze środowisk kulturowych cenią rodziny, można zauważyć zachowania pomagające, a to rośnie w kontekście, w którym jest to bardziej społecznie nagradzane.

Sana Qadar: to dr Susanne Schweizer, wykładowca psychologii w UNSW.

i to wszystko na ten tydzień. Dzięki producentowi Diane Dean i inżynierowi dźwięku Emrysowi Croninowi.

jeśli w tym odcinku pojawiły się dla Ciebie jakieś problemy, możesz zadzwonić pod numer 13 11 14 lub infolinię dla dzieci pod numer 1800 55 1800. Mamy również link do usług wsparcia na naszej stronie internetowej.

jestem Sana Qadar. Do zobaczenia następnym razem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.