Alchemia prawdziwego życia – Tworzenie kręgów Transmutacyjnych

Alchemia-Sztuka Transmutacji, która oznacza trwałą zmianę i transformację twojego ja i twojego związku ze światem i środowiskiem wokół ciebie. Z tego miejsca możesz dokonać materialnej zmiany okoliczności, a także zmiany duchowej / psychologicznej w sobie.

trafiłem na to, co może być fajnym sposobem na zabawę z alchemią i transmutacją (poza tworzeniem animacji i opowieści o tym). Rozglądając się po Internecie, tak wiele informacji na temat alchemii opiera się albo na jej historii jako pre-chemii, albo niesamowicie hermetycznych babblingów o wysokich brwiach, które mają tylko małe błyski praktycznego zastosowania.

najlepszy film, jaki znalazłem, to Wyjaśnienie alchemii w japońskim anime, Full Metal Alchemist –

etapy tutaj są dość wyraźnie wyrażone :

  • po pierwsze, zrozumienie i zrozumienie materiału : co jest z niego zrobione, jego energia zarówno potencjalna, jak i kinetyczna. W sobie jest to zrozumienie natury swoich nawyków, uczuć, fizyczności. W świecie może to być Natura relacji między sobą a innymi, a także bezosobowa substancja prawa naturalnego lub kulturowego. (Do efektów prawa kulturowego trafiłem dopiero po trzydziestce – prawie otrzymałem policyjną ostrożność za rysowanie magicznych symboli i wierszy na ścianie-okazuje się, że jest to graffiti – a następnie zajmowanie się przepisami imigracyjnymi, granicami państw i prawem rodzinnym)
  • następnie Dekonstrukcja – rozbieram materiał na części, rozkładam go na elementy, przetwarzam w jakiś sposób – istnieje wiele operacji alchemicznych – wypalanie, rozpuszczanie, filtrowanie, zgnilizna.
  • wreszcie rekonstrukcja-weź jej istotę i stwórz coś nowego, celowego, celowego. Jednym z następstw jest to, co nazywają „prawem naturalnej Opatrzności” – w tym, że musisz pracować z ograniczeniami/ilością materiału, który masz – masz tylko tyle” rzeczy „w tej materii i ma ona pewną kompozycję elementów-jeśli spróbujesz zrobić więcej rzeczy lub całkowicie zmienić jego naturę, pojawi się jakiś efekt” odbicia”. W prawdziwej Transmutacji, myślę, że tak, niektóre emocje mają pewne wspólne cechy elementarne — jest coś, co leży u podstaw zarówno strachu, jak i podniecenia, więc zmiana jednego w drugi jest możliwa, ale strach w radość również nie działa. Łzy-radości, smutku … łzy strachu? gniewu? niezupełnie. Myślę również o podejmowaniu mierzalnych kroków, a nie gigantycznych skoków, jeśli chodzi o zmianę wzorców : musisz ocenić swój poziom energii i zasobów, ile naprawdę możesz zmienić na raz. Jeśli pójdziesz na całość w jednym obszarze, otrzymasz efekt „odbicia” w innym miejscu.

naprawdę uwielbiam Dyskusje o kręgach transmutacyjnych i tablicach transmutacyjnych. Moja pierwsza inicjacja w prawdziwą magię życia polegała na nauce tworzenia kręgu, pojemnika. To działa. Skupia uwagę i tworzy czas i przestrzeń, w której może nastąpić transformacja. Nie musi to być widoczna linia kredy ani pierścień kadzidła. Możemy i robimy niewidzialne zobowiązania czasu i energii. Często wkraczamy w ten, który powstał (lub wyłania się) z kultury, pracodawcy-biznesu, szkoły lub programu studiów. Dobrze zrobione, systemy te mają w sobie przepływ energii, która utrzymuje i przekształca, inspiruje sztukę, pracę, wzrost, naukę. Źle zrobione, jest stagnacja, fragmentacja, nuda, pękanie.

hipoteza: zamiast skupiać się na kontrolowaniu lub zmienianiu siebie poprzez linearną wolę i działanie : zamiast „zakładać” kręgi transmutacyjne, w nas samych i w naszym życiu – może wokół konkretnych intencji. Pozwalają na przepływ integralności i energii z łatwością i zwiększając potencję-skupienie uwagi i czasu. To, co w nim umieścimy-twórczy projekt, związek, nasze przeżycia-ulegnie Transmutacji. Zmiana, która trwa, jest trwała.

eksperyment: podążę za tym wątkiem i zacznę widzieć/szkicować okręgi / tablice transmutacyjne, które stworzyłem w swoim życiu. Już widzę, jak zrobiłem wiele, nieświadomie, lub wszedł w te wykonane przez innych. Teraz będę o tym świadomy, rozmyślny i zacznę zachęcać i wspierać innych do tworzenia własnych kręgów Transmutacji, swoim życiem. Bo możemy zrobić więcej magii, niż nam się wydaje.(I jest to bardziej zabawne niż zakładanie celów mindmaps… )

(zdjęcia z http://nymph-of-artemis.deviantart.com/)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.