ART VS. CRAFT

miesiąc temu napisałem krótki post, w którym próbowałem cofnąć się trochę od całej rozmowy o pulpie i akcji, którą ostatnio robiłem. Powinieneś najpierw przeczytać ten post, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.

mam tendencję do zdefiniowania tych dwóch aspektów życia pisarza jako rzeczy, których można się nauczyć (rzemiosło) i rzeczy, których nie można (Sztuka). Ale to nie wystarczy. Przynajmniej nie dla mnie—już nie. Chciałbym choć trochę głębiej przyjrzeć się różnicy między sztuką a rzemiosłem.

proste rozróżnienie dokonuje się przez DifferenceBetween.net w krótkim artykule „różnica między sztuką a rzemiosłem”:

sztuka jest formą pracy, która jest wyrazem emocji. Rzemiosło jest formą pracy, która skutkuje namacalnym efektem, na przykład formowaniem i rzeźbieniem.

sztuka jest często opisywana jako nieustrukturyzowana i otwarta. Nie ma ograniczeń ekspresji, tak jak w malarstwie. Rzemiosło z drugiej strony jest skonstruowane, co oznacza, że ma pewną formę, która jest widoczna.

dla mnie oznacza to, że dobrze wykonane „rzemiosło” staje się „sztuką”, gdy jest doceniane jako takie, a źle wykonana „sztuka” może zostać zdegradowana do „rzemiosła”, jeśli nie rezonuje emocjonalnie. Sztuka jest w oku patrzącego i wielkie dzieło sztuki może pokazać niewiele pod względem wiedzy technicznej, jak wielkie abstrakcyjne ekspresjonistyczne prace Jacksona Pollacka często krytykowane jako obrazy „każdy” może zrobić, lub dzieło przykładnego rzemiosła, takiego jak prosty szklany i stalowy budynek biurowy, który nikt nie uważa za szczególnie inspirujący, ale który będzie trwał przez tysiąclecia i będzie funkcjonował idealnie zgodnie z projektem.

Własność obrazu Albright-Knox Art Gallery, Buffalo, NY.

dla przypomnienia, widzę prace Pollacka jako sztukę i nie sądzę, że mógłbym to zrobić. Te obrazy wykraczają poza metodę. Chodzi o pomysł, odczucie, komentarz do czasu i miejsca, w którym zostały namalowane, o wewnętrzne życie autora . . . to, co łączy wielką sztukę: to, co doskonale niematerialne.

to powiedziawszy, uczciwie jest postrzegać rzemiosło jako tradycję, a sztukę jako innowację.

podział na sztukę/artystów i rzemiosło/rzemieślników sięga renesansu humanizmu, kiedy, według Laury Morelli w swoim wideo TED-Ed „czy istnieje różnica między sztuką a rzemiosłem?”: „w ciągu jednego pokolenia postawy ludzi wobec przedmiotów i ich twórców zmieniłyby się dramatycznie”, a kultura zaczęła ” kłaść większą wartość na indywidualną kreatywność niż na zbiorową produkcję.”

Morelli preferuje termin” sztuki wizualne ” w odniesieniu do malarstwa, rzeźby itp.- możemy to rozszerzyć na „pisane sztuki”? Żebyśmy mogli docenić pulp fiction czy Thrillery „boilerplate” jako sztukę, tak samo jak pewne przedmioty dekoracyjne jako sztukę ludową?

„ironia polega na tym, że sztuka nie poprawiła się, my mamy” – powiedziała Brooke Davis Anderson, kurator i dyrektor Contemporary Center w American Folk Art Museum w Nowym Jorku. W końcu możemy rozpoznać jego jakość.””Margo Jefferson napisał w swoim artykule New York Times” Beyond Cultural Labeling, Beyond Art Versus Craft.”

” ludzie nadal debatują o względnej wartości sztuki wykonane do wykorzystania (rzemiosło i projektowanie), i sztuki wykonane do kontemplacji (malarstwo, rysunek i rzeźba), „Jefferson kontynuował,” to utylitarne kontra wysokiej tradycji sztuki. Ale dlaczego wysoki musi oznaczać lepszy? Dlaczego nie może po prostu opisać pewnej historii technik i praktyk?”

dobre pytanie. Ale fikcja nigdy nie została stworzona, aby być „używanym” w ten sam sposób, w jaki używa się krzesła lub naczynia do serwowania, więc teraz to rozróżnienie nas zawodzi. Jeśli miazga miała na celu „Rozrywkę”, To czy nie jest to, ze swej natury, wzbudzanie emocji, a więc, dobra czy zła, Sztuka?

chyba tak.

„szczęśliwie”, napisał Jefferson, ” instytucje i jednostki decydują się na odrzucenie starych debat o względnych wartościach sztuki określanych jako dobra, ludowa, wysoka lub utylitarna. Chodzi o to, aby zrozumieć każdą tradycję. Chodzi o to, aby otworzyć oczy na każdego artystę, który, jak powiedział Joseph Conrad, może sprawić, że usłyszymy, poczujemy, a przede wszystkim zobaczymy.”

to samo dotyczy pisarzy gatunków niegdyś marginalizowanych. Powieść z pojedynczymi czarodziejami, jeśli wywołuje u czytelnika emocjonalną reakcję, jest tak samo dziełem sztuki literackiej, jak te powieści „uznane za piękne” przez środowisko akademickie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.