Reading, Southampton i West Ham wracają w wielkim stylu. Wszyscy trzej uzyskali cenny awans z mistrzostw w ubiegłym sezonie i są teraz zajęci przygotowaniami do życia w Premier League.
implikacje ich sukcesów w poprzednim sezonie są ogromne.
Premier League to najbogatszy klub na świecie. A bycie jednym z 20 zespołów z ręką w kasie niesie ze sobą bardzo lukratywne korzyści.
są jednak również potencjalne wady. Rywalizacja w zespole jest kosztowna i zawsze istnieje ryzyko, że awansujący Klub spadnie prosto w następnym sezonie—obciążony zawyżonymi kosztami i płacami.
oto, co naprawdę oznacza awans do Premier League w dzisiejszych czasach…
śledź @willtidey
Reading, Southampton i West Ham są gotowi zabrać do domu około 90 milionów funtów dodatkowych zarobków z awansu do Premier League.
liczba ta prawie na pewno wzrośnie w nadchodzących sezonach, po tym jak Premier League podpisała umowę telewizyjną o wartości 3 miliardów funtów, która wejdzie w życie w sezonie 2013-14 (Guardian).
Oto Adam Bull, z grupy biznesowej Deloitte, jak w wywiadzie dla The Sun:
nagroda za awans będzie mniej więcej taka sama jak w ubiegłym roku, 90 mln zł. ale jeśli prawa do telewizji za granicą nadal będą rosły, nagroda za promocję stanie się jeszcze większa w przyszłości.
gwarantowana siatka bezpieczeństwa
co jeśli awansujesz, wydasz ciężarówkę pieniędzy na nowych zawodników i ich pensje, a następnie od razu wrócisz do następnego sezonu?
aby uniknąć potencjalnie niszczącej implozji finansowej, Premier League gwarantuje „płatności spadochronowe”, aby złagodzić cios.
te kwoty to potencjalna suma £48 milionów—£16 milionów za pierwsze dwa sezony, które wydajesz poza najwyższym lotem i £8 milionów za dwa kolejne sezony.
mówiąc prościej, nie wszystko jest stracone. Graj mądrze i zdegradowany klub powinien rozpocząć kolejny sezon z bardzo dużą szansą na powrót.
Blackburn, Bolton i Wolves odpadli w zeszłym sezonie. Wszyscy trzej będą chcieli wrócić do kampanii 2013-14 Premier League.
więcej tłumów
według Espnsocernet średnia frekwencja na boiskach Premier League w zeszłym sezonie wynosiła 34 601.
w Mistrzostwach liczba ta spada do 18 824, co sprawia, że dość oczywistym jest, że tłumy przychodzą w większej liczbie, aby oglądać większe zespoły i większe nazwiska.
część z tego sprowadza się do mniejszych stadionów w Mistrzostwach, oczywiście, ale kiedy porównamy średnią bramek awansowanych Klubów, to widać, że mieli większe szanse na dotarcie do Premier League.
Club | Championship 2010-11 | Premier League 2011-12 |
Norwich City | 25,386 | 26,605 |
Swansea City | 15,687 | 19,946 |
Queens Park Rangers | 15,635 | 17,295 |
dwa sezony temu śmieszna byłaby myśl, że Park Ji-Sung może opuścić Manchester United i dołączyć do Queens Park Rangers.
ale QPR teraz odzyskało miejsce w Premier League i udało się tam pozostać przez sezon. Wraz z tym-wraz z gotówką, którą muszą wydać ich właściciele-jest znacznie większa atrakcyjność dla potencjalnych nowych podpisów.
gra w Ekstraklasie to duży remis.
strzał w Europie
jest mało prawdopodobne, że drużyna wyjdzie z mistrzostw i przebije się prosto do pierwszej piątki lub sześciu pozycji—tym samym stawiając się w rywalizacji o Europejskie Kwalifikacje.
ale jest inny sposób.
Fulham zakwalifikował się do Ligi Europejskiej w zeszłym sezonie po prostu ze względu na swoje zachowanie na boisku.
w każdym sezonie UEFA oferuje dodatkowe miejsca w turnieju dla trzech krajów, które prowadzą w rankingu UEFA Respect Fair Play.
Jeśli jednym z nich jest Anglia, a Ty jesteś drużyną z najlepszym rankingiem fair play w Premier League (lub najlepszym, który nie zakwalifikował się jeszcze inną trasą), jedziesz do Europy.
budowanie marki
to z oficjalnej strony Premier League:
Stała się zjawiskiem globalnym, inspirującym pasję i emocje od Los Angeles i Lagos po Makau i Melbourne.
być częścią Premier League w dzisiejszych czasach to mieć udział w szalenie rozwijającej się Marce, z coraz większym zasięgiem za pośrednictwem niezliczonych kanałów medialnych na całym świecie.
West Ham, Reading i Southampton będą chcieli wykorzystać swój powrót do najwyższej klasy piłki nożnej dzięki agresywnym strategiom marketingowym mającym na celu zwiększenie ich fanów, a tym samym ich potencjału zarobkowego.
Reading przegrał tylko 11 ze swoich 46 meczów w mistrzostwach w zeszłym sezonie. Ich różnica bramek wynosiła +28, a kibice byli traktowani do sezonu zdominowanego przez sukces.
to wszystko się zmieni w Premier League.
ciężarem będzie teraz przetrwanie, a nie chwała. fani czytania będą musieli dostosować się do zupełnie innej mentalności.
Wyjazdy, by zmierzyć się z takimi zespołami jak Manchester United, Chelsea i Manchester City będą miały niemal nieuniknione poczucie, że klęska przed nami. I będą czasy, gdy remis 0: 0 liczy się jako chwalebne zwycięstwo.
oczekiwania będą musiały się szybko zmienić.
kiedy Norwich powrócił do Premier League w sezonie 2011-12, Lokalna Rada ds. turystyki podkreśliła pozytywny wpływ, jaki miałoby to na gospodarkę w tym regionie.
Said Keith Brown, chief executive of east of England Tourism (zgodnie z BBC):
to zrobi różnicę dla hotelarzy miasta, atrakcji, restauracji, barów itp., ponieważ ludzie, którzy uczestniczą w tych wydarzeniach to nie tylko kibice, ale sponsorzy stojący za tymi drużynami piłkarskimi.
oczywiście będzie też o wiele więcej gości z zagranicy, ponieważ istnieje ogromna liczba najlepszych drużyn na całym świecie.
będziemy pracować nad planami, w jaki sposób mogą wydobyć maksymalną wartość z tej fantastycznej okazji, którą wszyscy otrzymaliśmy.
Miasto Southampton będzie miało nadzieję, że ich status Premier League przyniesie ożywienie w turystyce i większy ruch do atrakcji takich jak Muzeum SeaCity, na zdjęciu powyżej.