Giant ’ s pitch behind the Escape to niedrogi rower do dojazdu, który radzi sobie w trudnych warunkach z płynnością, zabierając cię do pracy i z powrotem z odrobiną przygody pomiędzy. Co dostajesz za funta nieśmiały £700 to mieszanka solidnych elementów owiniętych wokół imponującej ramy i widelca.
rama została zbudowana przy użyciu lekkich rur ALUXX firmy Giant, ozdobionych przyszłościowymi płaskimi uchwytami do hamulców tarczowych, do których podłączony jest widelec z włókna węglowego, co jest prawie niespotykane w tej cenie. To sprawia, że Escape jest bardzo lekki i waży 11,1 kg w modelu XL, pomimo zastosowania imponujących wytrzymałych komponentów.
- najlepsze rowery podmiejskie
- najlepsze światła rowerowe do jazdy na rowerze szosowym i dojazdów
układ napędowy Escape wykorzystuje przemyślaną mieszankę niższych komponentów Shimano z modeli Altus (manetki), Acera (przedni mech) i Alivio (tylny mech), a także niezarejestrowany zestaw Łańcuchowy MT-210.
być może dla niektórych zaskakująco, ten mix działał bez zarzutu. Tak, zmiany nie są tak super gładkie i ciche jak wyższe modele, ale są dokładne i szybkie, a nawet przy łańcuchu całkowicie skrzyżowanym od dużego do dużego, nie było ścierania przedniego Mecha. Dodatkowo posiada lżejszy i bardziej wydajny dwuczęściowy zestaw Łańcuchowy.
zakres biegów 2 x 9 z dolnym końcem 30-36 sprawia, że rower jest zdolny do każdej wspinaczki, jaką znajdziesz na dojeździe. Top end 46/11 oferuje podobny top end do nowoczesnych rowerów szutrowych-dużo na szybkie zjazdy i duże wysiłki na płaskim.
Ucieczka osiąga dobre wyniki na pozycji jazdy, uderzając w słodki punkt między „sit up and beg” i „roadie fast”. Pozwala na generowanie mocy i hunker w dół, gdy chcesz sprint, ale, co ważniejsze, zapewnia naturalną, łatwą pozycję do przeglądania ruchu bez konieczności dźwigania szyi, aby zobaczyć wokół ciebie.
kokpit łączy w sobie dość wyprostowany 15-stopniowy stelaż z szerokim, niskim drążkiem zapożyczonym z linii rowerów górskich XC firmy Giant. Pasek ma szerokość 700 mm, ale w połączeniu z dobrze wyrzeźbionymi i ergonomicznie ukształtowanymi uchwytami po prostu zwiększa komfort jazdy rowerem.
Geometria dysku Giant Escape 1
z tyłu, połączenie stopu w kształcie litery D i wyściełanego, ale sportowego siodełka ładnie równoważy rower między przednim a tylnym, jeśli chodzi o wygodę.
toczy się na felgach ze stopu bezdętkowego z wytrzymałymi oponami bezdętkowymi 38C urban. Obręcze o podwójnych ściankach są dobrze ukształtowane i nowoczesne-szerokie, dzięki czemu dobrze kształtują duże opony.
Giant użył szaszłyków z szybkozłączem, więc najlepiej uzbrój się w zestaw szaszłyków bezpieczeństwa lub przynajmniej blokadę linki lub dwie, aby zabezpieczyć koła.
Tabor sprawdził się bardziej niż dojazdy do pracy. Opony Crosscut Metro są również wytrzymałe, bez przecięć, wgłębień i przebić. Minusem jest to, że są one nieco powolne, jeśli chodzi o osiągi na drodze, z grubym bieżnikiem i sztywnymi ramionami sapania przyspieszenia. Jednak na ścieżkach holowniczych i żwirowych ścieżkach rowerowych są one łatwo do pracy.
nawet w oponach prowadzenie Escape jest równie zrównoważone, jak komfort jazdy, stabilność przy prędkości, a jednocześnie możliwość szybkiego skręcania przy mniejszej prędkości.
sterowanie wspomagają imponujące hamulce Tektro hydraulic HD-280. Dźwignie na trzy palce mają mocne odczucie, ale takie, które umożliwia wiele progresywnego nacisku, spowalniając Cię szybko i bezpiecznie, nawet na mokrej nawierzchni.
pozostawienie go zamkniętego na zewnątrz w deszczu na kilka dni i bycie nieco spokojnym z moją rutynową konserwacją, pozostawiło kilka śladów na rowerze lub jego elementach. Tak, łańcuch wyglądał na trochę suchy, ale nie stał się brązowy.
hartowane, czarne wykończenie kasety Altus pozostało podobnie nienaruszone, a przy niewielkiej ilości odsłoniętych kabli i wysokiej jakości sprzęcie, byłem pod wrażeniem wytrzymałej konstrukcji Escape.
w tej firmie Gigantyczne podwozie świeci. Może kosztować więcej niż jego rywale, ale warto, ponieważ podstawowa jakość roweru jest imponująca, wraz z rozsądnym oszczędnym komponentem.
jak testowaliśmy
przetestowaliśmy cztery tanie rowery hybrydowe z płaskim barem na typowych trasach podmiejskich w miastach, w górę iw dół wzgórza oraz wzdłuż ścieżek rowerowych i ścieżek holowniczych.
zamknęliśmy je również na zewnątrz w każdych warunkach pogodowych, aby sprawdzić, czy w oprawach i okuciach pojawił się jakiś kontrolny browning z początkiem rdzy.
również w teście
- Marin Presidio 1
- Ridgeback Speed
- Orbea Carpe 40