jak przejść przez zespół „nie mam pojęcia, co robię'm”

jeśli jesteś jedną z tych osób, które cały czas wiedzą, co robisz, przestań czytać. Prawdopodobnie masz spotkanie, projekt lub zespół, który potrzebuje twojej niezawodnie doskonałej wiedzy.

po namyśle, może powinieneś zostać. Bo nikt-poważnie, nikt-nie wie, co robi w 100% czasu.

w zasadzie, syndrom „nie mam pojęcia, co robię” jest czymś, z czym prawie każdy z nas może się odnosić. Głęboki strach, że naprawdę powinieneś już wszystko uporządkować i czy nie byłoby wspaniale, gdyby przyszedł prawdziwy dorosły, aby powiedzieć ci, co powinieneś robić, jest często nieunikniony.

niestety, nawet jeśli jest to sporadyczne, prowadzi to do pewnego rodzaju pewności siebie, która może naprawdę mieć negatywny wpływ na twoje życie zawodowe. Skoro domyślam się, że nie chcesz zastanawiać się nad wszystkim, co robisz w swojej pracy, to jest idealny czas, aby nauczyć się radzić sobie z tym. Trzy sposoby walki z wykolejającymi się myślami.

przestań myśleć, że wszyscy inni to mają

siedzenie w pracy i czucie, że wszyscy dokładnie wiedzą, co robią, może być trudne. Jest osoba, która zawsze wydaje się prowadzić wspaniałe spotkania, kolega, który jest zawsze gotowy do podjęcia decyzji i zebrania ludzi wokół niej, i współpracownik, który zawsze wydaje się znaleźć sposób na ciernistą sytuację i wylądować na świetny wynik końcowy.

Tak, Czasami wydaje się, że każdy jest lepszy w tym, co robi niż ty. Ale wiesz co? Nie są.

myślenie, że wszyscy twoi koledzy mają całą profesjonalną grę, nie jest łatwym uczuciem do walki. Porównywanie się z innymi i martwienie się, że nie mierzysz, tylko powstrzymuje cię w pracy i uderza w twoją pewność siebie.

więc spróbuj tego: następnym razem, gdy zauważysz, że zastanawiasz się, dlaczego wszyscy inni wydają się być lepsi od ciebie, po prostu zadaj sobie pytanie: „Jak to mi służy?”Następnie poszukaj pozytywnej myśli, która uspokoi Twój niepokojący umysł. Ten nowy sposób myślenia może być „każdy robi najlepiej z tym, co ma” lub coś w stylu ” nie muszę już porównywać się z innymi.”Poszukaj czegoś, co kładzie kres ujemnej spirali w dół.

przestań wierzyć, że musisz mieć wszystko rozpracowane

kiedy zaczynam pisać artykuł, dosłownie nie mam pojęcia, w jakim kierunku zmierzam. Zaczynam od pustej strony, której tytuł pojawia się na szczycie całej tej białej przestrzeni. A potem po prostu piszę. Nie wiem, gdzie to się skończy. Nie zawsze wiem, o co mi chodzi. Nawet nie wiem, czy jak skończę, to będzie coś więcej niż sterta niespójnych bełkotów.

ale wiesz co? Formy zdań. Rozróżnienia nabierają kształtu. Pomysły płyną. Może nie za każdym razem trafiam w dziesiątkę, ale ufam sobie z tą pustą kartką i pozwalam sobie zobaczyć, dokąd mnie to zaprowadzi, i nieuchronnie gdzieś zaprowadzi. I oto rzecz—to nieprawda, że wiedza o tym, co robisz przez cały czas, jest lepsza niż niewiedza.

robienie rzeczy, których wcześniej nie robiłeś—uzyskanie większej odpowiedzialności, kierowanie zespołem, rozpoczęcie nowej pracy w nowym miejscu, zmiana kariery, założenie firmy lub nawet strony internetowej, podjęcie złożonego i przerażającego nowego projektu—wymaga pewnej niepewności, w przeciwnym razie po prostu płukasz i powtarzasz, aż twój mózg zanika w kabinie.

bycie chętnym do wymyślania rzeczy w miarę postępów i stawiania czoła nowym przeszkodom z ciekawością to sposób, w jaki się uczysz i rozwijasz. W ten sposób można stworzyć prawdziwą wartość.

więc następnym razem, gdy martwisz się, że masz przerąbane, jeśli nie wiesz dokładnie, co robisz, zadaj sobie pytanie: „Gdybym nie musiał mieć wszystkich odpowiedzi, co zrobiłbym dalej?”A następnie działać odpowiednio.

przestań myśleć, że się dowiesz

jednym z największych obaw związanych z poczuciem, że działasz z mniej niż 100% pewnością jest mała rzecz zwana syndromem oszusta. Martwisz się, że twój szef wezwie cię do swojego biura i przedstawi Ci wszystkie sposoby, w jakie nawaliłeś i wszystkie sposoby, w jakie masz kłopoty. Myślisz, że po zakończeniu tej pracy wszyscy odwrócą się i będą się zastanawiać, jak do cholery spędzasz czas, albo, co gorsza, wyśmieją cię z pokoju. Obawiasz się, że twoi koledzy będą musieli podnieść twój slack i oznaczyć Cię słabym ogniwem w maszynie.

martwiąc się, że inni odkryją, że jesteś oszustem, będziesz biegał w kółko i zgadywał każdy ruch, wykonując swoją pracę po prostu, starając się zaznaczyć pola i zadowolić wszystkich innych. A to, jak zapewne widzisz, nie jest dobrym sposobem na spędzanie czasu.

zamiast tego, może zauważysz, że następnym razem boisz się, że cię odkryją i zapytasz siebie: „co bym teraz zrobił, gdybym był najlepszy?”Ponieważ, kiedy jesteś w najlepszej formie, oznacza to po prostu, że wierzysz w siebie, aby zrobić kolejny krok, wiedząc, że jesteś wystarczająco dobry, aby go podjąć.
myślenie „nie mam pojęcia, co robię” rzadko jest prawdą, a przynajmniej nie to się liczy. Jest w porządku, jeśli nie masz wszystkiego zorientowane-jest mało prawdopodobne, że nawet twój szef ma wszystkie odpowiedzi. To, co każdy może myśleć lub powiedzieć, nic nie znaczy. Pewność siebie to umiejętność wyboru zachowania z ukrytym zaufaniem, więc nawet jeśli robisz coś po raz pierwszy, jak prowadzenie zespołu lub zakładanie firmy, twoja wiara i przekonanie będą cię nosić. Czy popełniasz błędy po drodze (i będziesz popełniać błędy, ponieważ taka jest natura życia), nie ma sensu.

liczy się to, aby dać z siebie wszystko, uczyć się na tym, co się dzieje, a następnie dokonać następnego wyboru w oparciu o nową wiedzę i świadomość.

liczy się to, co najlepsze. Jeśli to zrobisz, przestaniesz się martwić, że nie wiesz, co robisz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.