Lepsza Pułapka na myszy

to RALPH WALDO EMERSON, którego najczęściej oskarżamy o ukucie powiedzenia: „Zbuduj lepszą pułapkę na myszy, a świat przebije drogę do Twoich drzwi.”Ale w jego dzienniku , 1855, znajdujemy ten wpis na „Wspólna sława”: „i trust a good deal to wspólna sława, as we all must. Jeśli człowiek ma dobrą kukurydzę, lub drewno, lub deski, lub świnie, do sprzedaży, lub może zrobić lepsze krzesła lub noże, Tygle, lub organy kościelne, niż ktokolwiek inny, znajdziesz szeroką, ciężko utartą drogę do jego domu, choć to jest w lesie.”

rzeczywiście, dopiero w 1889 roku, siedem lat po śmierci Emersona, jego wielbicielka Sarah Yule , w zapożyczeniach, twierdziła, że kiedyś słyszała, jak mówi bardziej chwytliwą wersję myśli: „jeśli człowiek może napisać lepszą książkę, wygłosić lepsze kazanie lub zrobić lepszą pułapkę na myszy, niż jego sąsiad, chociaż buduje swój dom w lesie, świat będzie utartą ścieżką do jego drzwi.”

znaczenia zmieniają się jednak w czasie, a w dzisiejszej ulicznej wersji cytatu w jakiś sposób wierzymy, że Emerson nie odnosił się do wartości zwykłego człowieka, ale zamiast tego oferował receptę na uczynienie jej wielką w gospodarce kapitalistycznej. Ale nawet przy tej metamorfozie znaczenia jest niezwykłe, jak dosłownie cytat został wzięty przez mały i zdeterminowany segment naszej populacji.

„powinieneś zobaczyć niektóre propozycje, które pochodzą od wynalazców pułapek na myszy”, mówi Joseph H. Bumsted, były wiceprezes Woodstream Corporation, największego na świecie producenta pułapek na myszy, w Lititz, Pensylwania. „Są odręcznie pisane. Są zniekształcone. A ich pułapki są prawie zawsze niepraktyczne lub nie do sprzedania. … Ale wszyscy pamiętają ten rzekomy cytat z Emersona. Czują, że został napisany tylko dla nich i recytują go tak, jakby to samo w sobie było powodem, dla którego Woodstream kupował ich pomysły!”

pułapka na myszy jest najbardziej wymyśloną maszyną w całej historii Ameryki. Od momentu pierwszego otwarcia dla biznesu w 1838 roku, USA Urząd Patentowy donosi, że przyznał ponad czterdzieści czterysta patentów na pułapki na myszy, z czego 95 procent amatorskim wynalazcom.

co roku udziela się około czterdziestu nowych patentów na pułapki na myszy w trzydziestu dziewięciu oficjalnych podklasach, które obejmują „wbijanie,” uderzanie, „Swinging Striker”, „wejście bez powrotu”, „duszenie lub ściskanie”, „uciskanie pętli”, „porażenie prądem i wybuch” i dziesięć razy więcej zgłoszeń patentowych na pułapki na myszy jest odrzucanych.

ale to, co przyszli twórcy pułapek na myszy nie wiedzą-lub wydają się nie przejmować się zbytnio, jeśli to robią—to to, że spośród ponad czterdziestu czterystu pułapek na myszy opatentowanych w historii USA, mniej niż dwa tuziny kiedykolwiek zarobiły swoich twórców centa na rynku. W jeszcze bardziej niszczycielskiej sprzeczności z Emersońską ścieżką kariery istnieją powody, by sądzić, że jego lepsza pułapka na myszy została już zbudowana.

ta pułapka jest podstawową pułapką snap, stworzoną w 1899 i opatentowaną w 1903 (No. 744,379) przez Johna Masta z Eititz w Pensylwanii i nadal produkowany tam przez Woodstream Corporation pod nazwą handlową Victor. Składa się po prostu z palety sosny o wymiarach 3 na 1,5 cala , na której zszywane są „killer bar” lub „striker” z cewką o średnicy 15 mm, „drążek spustowy” o długości 2 cali i „pedał przynęty”, który zadaje śmierć Mus musculusowi, jednej uncji myszy domowej, w momencie, gdy dotknie odrobiny masła orzechowego lub okruchów sera używanych jako przynęta.

z ponad czterdziestu czterystu opatentowanych pułapek na myszy, mniej niż dwa tuziny zarobiły ich twórcy centa.

roczna sprzedaż snap trap jest tajemnicą firmy(szepty podają je w okolicach trzydziestu milionów). Ale Woodstream Corporation jest skłonny przyznać, że Victor snap Trap przewyższa wszystkie inne Amerykańskie pułapki na myszy łącznie-w tym własne mniej popularne modele i sześćdziesiąt innych amerykańskich producentów pułapek na myszy-o stosunek około dwóch do jednego. Pułapka snap to coś więcej niż maszyna do łamania karków ćwierć miliarda myszy rocznie. W zbliżającym się stuleciu swojej preegzystencji stał się istotnym artefaktem naszej kultury.

ale zdecydowanie najbardziej intrygującym aspektem prostej pułapki snap jest to, że pomimo wieków próbowania—zarówno przed, jak i po Emersonie—i pomimo wyrafinowanej nowoczesnej technologii, Żadna lepsza pułapka na myszy nigdy nie została stworzona. Dlaczego?

z konieczności pierwsi amerykańscy gospodarze stworzyli własne pułapki na myszy. Kowali, rzemieślników i zaśnieżonych rolników z długich zimowych nocy, aby podczas nieobecności tendencję do najlepszych. Te wczesne, nieopatentowane pułapki zazwyczaj łapały lub zabijały myszy, upuszczając je przez drzwi na zawiasach do pojemników z wodą; prowadząc je przez wiecznie rosnące korytarze do klatek z drewna, drutu lub wikliny, lub wabiąc je na płaski blok drewna liściastego, a następnie upuszczając inny duży blok z góry. Powszechnie nazywane przez dzisiejszych kolekcjonerów pułapek na myszy” topielcami”,” więzieniami grupowymi”,” ścinaczami „i” masherami”, te proste pułapki dominowały aż do połowy XIX wieku.

ale kiedy powstał Urząd Patentowy USA i można było zrobić pułapki na myszy dla sławy i, jak mówiono, dla pieniędzy, proste wynalazki z przeszłości zaczęły ustępować miejsca sprytowi i sprytowi.

w swoim zgłoszeniu patentowym z 1878 roku na połączoną pułapkę na myszy i pudełko na obroże papierowe i podobne artykuły, Cornelius Henry z Nowego Jorku, świadomy, że „podczas podróży często zdarza się, że podróżnik jest zirytowany przez cięcie myszą w jego pokoju i o meblach”, twierdził, że dzięki swojemu dwufunkcyjnemu urządzeniu wyrafinowany podróżnik musi tylko wyjąć obroże papierowe z pudełka, umieścić przynętę w środku i poczekać. „Mysz wchodzi do otworu (z boku pudełka z kołnierzem), gryzie przynętę na haku h , drzwi f są odłączane od zapadki t, a sprężyny zamykają się, przechwytując mysz, która następnie zostaje przeniesiona do wody w wiadrze ze slopem. Obroże mogą zostać zwrócone do pudełka.”

patent USA Nr 211,094 został przyznany Henry ’ emu 7 stycznia 1879 roku. Ale kombinacja pułapki na myszy i Obroża nigdy nie była sprzedawana w sprzedaży detalicznej; kupujący unikali zwracania obroży do zagrody dla zwierząt i słuchania dźwięków tonącej myszy.

tak samo jest z ulepszoną pułapką na zwierzęta Charlesa Henerta z 1869 roku, która składała się po prostu z metalowego durszlaka, który po przechyleniu do góry na jedną krawędź ( spadał i łapał mysz, która gryzła wewnętrzną przynętę, a następnie wymagał od trapera ręcznego przebicia kamieniołomu za pomocą noża wielowarstwowego zawieszonego na środku kopułowej klatki.

w 1876 roku Daniel Conner z Athens, Ohio, i pół tuzina innych opatentował gatunek pułapki na myszy, określanej dziś jako „pazury”, który zmusił mysz do Skoku w górę, aby chwycić skorupę chleba zawieszoną nad głową, po czym różna liczba ramion Szpilki spadała w dół, aby ją przemienić. Marshaling obfitość biegów, włócznie, sprężyny, i dźwignie zamknięte w sześcio-na-sześć-byfive-calowy mahoniowy box, Emanuel T. Lynch et al., of Corning, Iowa, patented No. 224,932, pierwszy model „pierceand-release”, który obiecywał przebicie zwierzęcia sześć razy za ramiona, a następnie uwolnienie go, aby zatonąć i wykrwawić się na śmierć z dala od pułapki.

nie wszystkie pułapki epoki były tak savaee. Kilku wynalazców zaproponowało maszynowe modyfikacje wcześniejszych „uwięzionych grup”, które uwięziły od pięciu do piętnastu myszy w prostym pojemniku przypominającym pudełko. Najpopularniejszym z nich był Delusion, opatentowany w 1876 roku przez J. H. Norrisa i L. B. Browna z Bradford w Pensylwanii, który, w przeciwieństwie do większości pułapek na myszy przed i po, sprzedawał się dobrze.

oryginalne instrukcje dotyczące pułapki zalecały właścicielowi po prostu zanurzenie pułapki i jej mieszkańców w wodzie. Ale jak producenci the Delusion w pełni zdali sobie sprawę—ponieważ później sprzedawali tę samą pułapkę pod nazwą detaliczną Catchemalive —istniał łagodny segment publiczności pułapki na myszy, który zazwyczaj wypuszczał swoich jeńców na pobliskim polu lub w lesie lub na podwórku sąsiada.

niezależnie od tego, czy z podobnego łagodnego serca, czy nie, pod koniec XIX wieku powstał zupełnie nowy rodzaj pułapki, której celem nie było zabicie myszy, ale zmuszenie jej do nieustannego zabawiania gospodarza, którego kuchnia lub sypialnia zaatakowała. Te „pułapki na zabawki” Zwykle zwabiały samotną mysz na miniaturowy mechanizm poruszający, który następnie zaczął się obracać, toczyć lub obracać, napędzany próbami ucieczki przerażonego stwora, prawdopodobnie zachwycając wszystkich gapiów.

ulepszenie kół do pułapek dla zwierząt Williama Colliera z 1871 r.zawierało zamkniętą klatkę koła, która obracała się na stalowej piaście, gdy uwięziona mysz biegała w dolnej krawędzi. Pułapka i zabawka dla zwierząt Francisa D. Ammena była wydrążoną kulką celuloidową, która przechodziła przez podłogę z wiecznie pędzącą myszą w środku.

w najbardziej skomplikowanej ze wszystkich pułapek na zabawki, Patent nr 724,931, A. W. Phillips Z Providence, Rhode Island, zbudował miniaturowy trójkołowiec, długi na cztery cale i wykonany z perforowanego metalu. Mysz została najpierw zwabiona do prostokątnego ciała trójkołowca, ale” w poszukiwaniu wyjścia ” ostatecznie spadła na przednie koło-bieżnię-w której musiała biec, a więc napędzać mały pojazd wokół domu.

ze względu na swoją pomysłowość, niewiele z tych wymyślnych, głównie ręcznie robionych pułapek na zabawki działało bardzo dobrze. Co więcej, nie stawiając czoła problemowi życia i śmierci, nie byli ani rybą, ani ptactwem, ani zabawką, ani pułapką. Turn-of-the-century konsumenci oparli się ukośne i zbyt przyjacielski pomysł traktowania myszy jako rozrywki w gospodarstwie domowym. W końcu zwierzę było uporczywym i płodnym szkodnikiem, który za rok zjadał cztery funty jedzenia w spiżarni, deponował trzydzieści sześć tysięcy odchodów, rozrywał kołdrę lub dwie dla materiału gniazdowego, a w dziesięciu do dwunastu kryciach spłodził się dziewięćdziesiąt dziewięć razy. W oczach przeciętnego Amerykanina Mus musculus może nie gwarantować kary wymierzanej przez dźganie i rozbijanie pułapek, ale musiał być szybko i prosto zabity.

do tej próżni weszły dwie proste i solidne pułapki na myszy: „choker „(dostępny w wersjach z jednym otworem, z dwoma otworami, z czterema i sześcioma otworami) oraz ” snap trap.”Choker, pochodna wcześniejszych ścinaczy, zwabił mysz do wbicia jej głowy do małego, okrągłego otworu, po czym na szyi zamknięto pętlę z drutu zasilanego sprężyną. Była to niezwykle prosta i skuteczna maszyna, która do dziś jest produkowana i sprzedawana w ograniczonych ilościach m.in. przez Woodstream Corporation.

ale od momentu pojawienia się na rynku w 1899 roku, John Mast snap trap był tour de force w amerykańskiej pułapki na myszy. Jeśli mysz, ale szturchnął delikatny pedał przynęty, napastnik zszedł gwałtownie i szybko-rzeczywiście, w ciągu trzech milisekund. W przeciwieństwie do pułapek, które stawiały moralną decyzję utopienia myszy na barkach konsumenta, mysz snaptrapped była już martwa, gdy gospodarz przybył na miejsce. Z kilkoma ruchomymi częściami zszywanymi niedrogo na wąskim prostokącie sosny, pułapka zatrzaskowa była znacznie łatwiejsza do zbudowania niż choker i, za pięć centów za sztukę (w 1900 roku), sprzedawana za jedną czwartą ceny.

pułapka na myszy Mast ’ a była symbolem amerykańskiego przedsiębiorstwa. Zanim zaczął go produkować, w swojej trzypiętrowej cegielni w Lititz wyprodukował ciekawą kombinację surówek, drewnianych przynęt i popcornu. W takim zakładzie zawsze były obecne myszy, a w najlepszej tradycji samopomocy John Mast coś z tym zrobił. Badał istniejące patenty na pułapki na myszy, zapożyczył wiele z pięciu lub sześciu z nich i w październiku 1899 złożył własny wniosek patentowy. Następnie agresywnie zaczął produkować i sprzedawać pułapkę snap, która nie tylko rozwiązywała jego własne problemy, ale odpowiadała na marzenia amerykańskich domowników o pułapce na myszy, jeszcze zanim jego amerykański patent został oficjalnie przyznany w 1903 roku.

nie jest jasne, dlaczego wcześniejsze opatentowane pułapki snap wynalazców, takich jak C. B. Trumble (nr 481,707, w 1892) i N. R. Streeter i J. Anstice (nr 595,741, w 1897) nie przebiły masztów na rynek. Ale to, czego większość wynalazców amatorów nie miała, to już istniejąca fabryka i prymitywny rodzaj linii montażowej z robotnikami, których łatwo można było oderwać od rozdrabniania kapusty i umieścić w gięciu drutu.

amerykańscy wynalazcy-amatorzy nie wiedzieli na przełomie wieków, że wynaleziono już najpopularniejszą na świecie pułapkę na myszy. W przeważającej części nie zdawali sobie też sprawy, że trzy wielkie prawdy o nieudanym projektowaniu pułapek na myszy-nadmiar złożoności, nadmiar gore i nadmierna Cena-zostały zademonstrowane przez komercyjną porażkę wszystkich, oprócz garstki tysięcy już istniejących opatentowanych pułapek. W tej nierozpoznawalności z pewnością zachęciła ich swobodna postawa amerykańskiego Urzędu Patentowego, która nie wymaga, aby urządzenie było praktyczne lub wydajne, ale wymaga jedynie, aby wykonywało mniej więcej to, co twierdzi wynalazca, bez względu na to, jak okrężny jest proces.

i tak wynalazek pułapki na myszy trwał nieprzerwanie do XX wieku. Zauroczeni niedawno wykorzystywaną siłą elektryczności, kilkunastu wynalazców szybko zaadaptowało ją do swoich celów. W 1911 roku A. A. Low z Horseshoe w Nowym Jorku i inni współpracowali przy stworzeniu pułapki na porażenie prądem (Patent nr 1 001 400), która pomimo swojej bezpretensjonalnej nazwy okazała się najbardziej złożoną pułapką na myszy, jaką kiedykolwiek zbudowano.

Nie. 1,001,400 był powtarzalnym zabójcą, zasilanym bateryjnie, zbudowanym w formie dwupiętrowego domu, o powierzchni 12 cali kwadratowych i wysokości 14 cali, z trzema 17-stopniowymi schodami, przez które ofiary były prowadzone na dach. Tam, sięgając po rutynową kostkę sera, chleba lub mięsa, myszy były porażane prądem jeden po drugim między dwoma kontaktami, a następnie upuszczane przez drzwi pułapki do wypełnionego wodą zinclined pojemnika na pierwszym piętrze.

potrzebą przestronnej konstrukcji przypominającej Dom było zamknięcie nie tylko martwego pojemnika na myszy, ale kilku stóp drutu elektrycznego, sześciowoltowej baterii, szeregu cewek, elektrod, przełączników rtęciowych i elektromagnesów oraz, w szczegółowym geniuszu pułapki, zelektryfikowanego rejestru, aby powiedzieć gospodarzowi na pierwszy rzut oka, ile trupów miał w małym domu w danym momencie.

easygoing U. S. Patent Office nie wymaga, aby urządzenie było praktyczne, a jedynie, że zrobi to, co twierdzi wynalazca.

rozciąga wiarygodność przypuszczać, że wynalazcy A. A. Low i partnerzy wierzyli, że ich Pułapka na prąd kiedykolwiek się sprzeda. Nawet w 1911 r.czas pracy i materiały potrzebne do zbudowania tak nadmiernego urządzenia byłyby kosztowne. O wiele bardziej prawdopodobne, za każdym razem, gdy energiczni i wyrafinowani elektrycznie wynalazcy zbierali się, aby udoskonalić swoją twórczość, nie mogli powstrzymać się od dodania tylko jednego wyłącznika, jeszcze jednego zestawu elektrod. Żaden producent nigdy nie kupił praw patentowych do pułapki na porażenie prądem.

później elektryczne pułapki na myszy, sprzedawane podczas kryzysu lat 30., były surowe w projektowaniu i mądrze opisywały ekonomię w swoich reklamach: „Twój Elektrokuterowiec może zabić setki myszy za energię elektryczną za grosze!”Ale estetyczną wadą wszystkich pułapek porażających prąd było to, że ciało myszy kończącej Obwód mogło się dusić w nieskończoność między elektrodami. I oczywiście to, co było śmiertelne dla myszy w domu, było potencjalnie niebezpieczne dla dziecka, kota, kanarka lub małżonka.

z podobnych powodów żadna z silnych sił ani kreatywnych technologii końca XX wieku nie okazała się skuteczna ani wystarczająco specyficzna dla sterowania myszą. Promienie laserowe, zdolne do przecinania betonu lub stali, są nadmierne dla stworzeń wykonanych z krwi i kości. Urządzenia sonarowe, obecnie sprzedające się za trzydzieści dolarów w sprzedaży detalicznej i twierdzące, że odstraszają zarówno myszy, jak i owady, są całkowicie nieskuteczne przy niskich częstotliwościach dźwięku, których użycie jest wymagane przez prawo. Skomputeryzowane systemy stosowane przez kilku właścicieli spichlerzy i fabryk do monitorowania setek pułapek na gryzonie są nieodpowiednie dla skromnych potrzeb właścicieli domów, którzy kupują od 90 do 95 procent pułapek na myszy sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych.

tak więc w większości XX-wieczni wynalazcy pułapek na myszy zostali zmuszeni do recyklingu kilku wypróbowanych i prawdziwych metod zabijania myszy. Zdecydowana większość z powstałych pułapek-w tym strajkujących zasilanych sprężonym gazem, impalerów zasilanych prochem strzelniczym—okazała się bardziej złożona niż oryginały, które predestynowały ich niepowodzenie na rynku. Ale, nieuchronnie, część społeczności tworzącej pułapki na myszy wzięła lekcję z mechanicznej prostoty pułapki John Mast.

w każdym momencie od 1900 roku na rynku pojawiło się co najmniej pół tuzina imitacji snap-trapów i pochodnych: Snap-pułapki wykonane z tworzywa sztucznego, snap-pułapki z przymocowanymi linkami bungee (aby wyrwać zarówno mysz, jak i pułapkę w powietrze, raz wyskoczone), nawet Snap-pułapki zamontowane z lusterkami, aby oszukać mysz, aby uwierzyć, że rywal ma zamiar pożreć przynętę. Po wygaśnięciu patentu na maszt snap-trap w 1920 roku nastąpił wylew pułapek produkowanych przez producentów, które wyglądały identycznie jak oryginał. Sprzedawany pod takimi markami jak Rival, Defiant, Triumph, Joker („The joke is on the mouse that messes around the business end of this outfit!”), Ejector, Pearl, Acme, O. K., Tru-Test, Stand-by, Short Stop, Sure-Catch, Sure-Death, Exterminator i The Good Housekeeper ’ s Mousetrap, żaden z tych konkurentów nie zdołał wbić się w sprzedaż zwycięzcy. – Spójrz tylko na inne pułapki na myszy-powiedziała mi entuzjastyczna Sekretarka Woodstream. „Żaden z nich nie ma działania 4-Way! I są ćpunami. Najpierw Twoje zszywki się poluzują. Wtedy twój napastnik się rozluźnia—a wtedy mysz ucieka!”

Twoje zszywki i 4-drożna akcja to nie cała historia sukcesu Victora. Ale to na pewno duża część tego, przekonał mnie pewnego popołudnia Joseph Bumsted, w swoim biurze przy ulicach frontowej i szarańczy, w tym samym budynku, w którym John Mast rozdrabniał surówkę. Na biurku, bumsted zastawił dwie pułapki—Victor i What-A-Catch, tajwańskiego konkurenta, którego sprowadziłem—a następnie sondował i szturchnął ołówkiem ich pedały przynęty. Tajwańska pułapka, jak pokazał przekonująco, nie” wystrzeliłaby”, chyba że mysz nacisnęła bezpośrednio na pedał, podczas gdy Victor strzelał niezależnie od tego, czy pedał był wciśnięty w dół, w górę, w lewo, czy w prawo. To esencja długoletniej reklamy Victora o 4-drożnej akcji, która jest możliwa dzięki subtelnemu kawałkowi metalu na pedale przynęty, który łatwo uwalnia najpierw drążek spustowy, a następnie napastnika, w mgnieniu oka.

Bumsted podniósł moją tajwańską pułapkę i z łatwością, szczęśliwie zaczął rozrywać ją rękami, ściągając sprężynę, napastnik, pedał przynęty i drążek spustowy z drewnianej podstawy lub „podkładki pod mysz”, wyrywając zszywki. Nie dyskredytować produkt konkurenta, powiedział, ale mógł stwierdzić z tego łatwego demontażu, że zszywki What-A-Catch prawdopodobnie zaczną się wyciągać po zaledwie dwudziestu lub trzydziestu ” suchych zatrzaskach.”Victor nie zrobiłby tego, ponieważ każdy z czterech zszywek wystaje przez drewnianą podstawę i jest mocno zaciśnięty ponad, jedną szesnastą cala, pod spodem.

kiedy producenci stwierdzili, że kobiety kupują najwięcej pułapek, slogany stały się łagodniejsze: „Mysz umiera spokojnie.”

dowiedziałem się ponadto, że każdy z konkurentów Woodstream zatrudnia przynajmniej trochę pracy ręcznej w konstruowaniu pułapek, co powoduje nieprawidłowości w produkcie, podczas gdy w Lititz-ściśle tajne i zazdrość branży (bez zdjęć, proszę!)- Woodstream, po dziesięcioleciach doświadczeń, stworzył jedyną na świecie w pełni zautomatyzowaną linię montażową zatrzasków. Puste podkładki pod myszy i pokryte miedzią nici stalowe w jednym końcu, a na drugim, kilka minut później, pochodzą gotowe pułapki zatrzaskowe wszystkie idealne i identyczne, zapakowane i ozdobione czerwonym V.

automatyzacja zapewnia również, że Woodstream może produkować więcej pułapek na zatrzaski niż ktokolwiek inny i może sprzedawać je jeszcze mniej kosztownie (dwie za dziewięćdziesiąt dziewięć centów, średnia sprzedaż detaliczna) niż producenci pułapek na myszy w Ameryce Południowej i Azji Południowo-Wschodniej, gdzie stawki płac są znacznie niższe.

nieoczekiwane odkrycie Woodstreama w latach 70., kiedy firma przeprowadziła pierwsze w historii badanie zachowań amerykańskich myszy, nadało nowe znaczenie niskim kosztom produkcji. Za trzy lata badania wykazały, że kiedy Przeciętny współczesny Amerykanin łapie Mysz, on lub ona nie usuwa jej i reset pułapki, ale zamiast tego upuszcza ją-mysz, pułapkę i wszystko-do kosza.

natychmiast po tym objawieniu wszystkie pułapki woodstream snap zaczęły nosić nową etykietę marketingową: „jednorazowe.”W 1980 r.—gdy reszta przemysłu zapoznała się z tym, czego dowiedziała się z badań Woodstream—praktycznie każda domowa pułapka na myszy sprzedawana w Ameryce przypominała konsumentowi, że może i prawdopodobnie powinna zostać wyrzucona po złapaniu pojedynczej myszy.

ale badania Woodstreama zawierały kolejną niespodziankę. Podczas gdy wykazywał, jak długo podejrzewał, że prawie zawsze to mężczyzna domu zastawia pułapki i pozbywa się martwych myszy, ujawnił również, że to kobieta gospodyni robi dziś najwięcej zakupów pułapek na myszy, rozwój najprawdopodobniej spowodowany upadkiem sklepu z narzędziami, domeny mężczyzny, w której kupowano i sprzedawano większość pułapek na myszy w przeszłości, oraz jednoczesnym wzrostem sprzedaży przedmiotów nieżywnościowych, w tym pułapek na myszy, w supermarketach, domeny kobiety.

znowu Sztuka naśladowała życie jako najpierw Woodstream, potem reszta przemysłu, zmagała się z ważkim pytaniem, jak sfeminizować reklamę pułapek na myszy. Powoli, na opakowaniu, bezcielesna, ale jednak wyraźnie męska ręka pokazana w pułapce ze stojaka handlowego zaczęła rosnąć delikatniejsza, z sugestią różowego lakieru na dłuższych paznokciach. Zniknęły graficzne renderingi martwych myszy. I zamiast używać takich haseł promocyjnych z przeszłości jak ” żadna mysz nie złapie przynęty z tej pułapki bez utraty głowy!”copywriterzy pułapek na myszy zaczęli używać łagodniejszej frazeologii:” Mysz umiera spokojnie”,” bez okaleczania”, a nawet ciekawe twierdzenie: „nie szkodzi myszy.”

ale pomimo rosnącego wglądu w zachowania kupujących myszy, pozostaje w dużej mierze kwestią domysłów dla branży pułapek na myszy, które cechy powinny być zawarte w każdej nowej pułapce na myszy, aby ją sprzedać.

pierwszym i jedynym XX-wiecznym w – novation, który miał jakikolwiek wpływ na sprzedaż pułapek zatrzaskowych, był demoniczny gatunek urządzeń, które pojawiły się same około piętnaście lat temu, które nie tylko naruszały wszelkie estetyczne zasady tego, czym powinna być domowa pułapka na myszy, ale z pewnością są najbardziej brutalnymi pułapkami wszech czasów. Pułapki na klej, wprowadzone niemal równocześnie przez pół tuzina producentów (choć początkowo nie przez Woodstream) i sprzedawane pod tak przytulnymi nazwami, jak Mister Stickey, składają się z małych, płytkich tac lub tekturowych kwadratów impregnowanych nowoczesnymi klejami cud, które gospodarz umieszcza wzdłuż listew przypodłogowych i w szafkach, w normalnych ścieżkach podróży myszy. Kiedy mysz stawia stopę w jednej, klei się, panikuje, rzuca, nos, wąsy, uszy, ogon i futro dalej wpadają w nieugięty klej i w końcu umiera z wyczerpania.

pułapki klejowe, wyceniane w średniej cenie detalicznej wynoszącej siedemdziesiąt centów za sztukę, były z grubsza konkurencyjne i znacznie łatwiejsze w użyciu niż pułapki snap, a w latach 80. ich sprzedaż wzrosła. Dopiero po tym, jak konsumenci zaczęli zdawać sobie sprawę, że za każdym razem, gdy postępowali zgodnie z instrukcjami swojej pułapki klejowej, aby wyrzucić pułapkę i mysz razem, często tak nie było, składając wciąż żywą, wciąż walczącą i wciąż wrzeszczącą mysz w śmieciach, sprzedaż zaczęła spadać.

jednak nie przed dokonaniem 30-procentowego udziału w sprzedaży amerykańskich pułapek snap. W 1983 roku Woodstream, pomimo niechęci korporacji do pułapki na klej, poczuł się zmuszony do wprowadzenia własnej skromnej linii „glueboardów”, jednocześnie rozpoczynając ciche desperackie poszukiwania zupełnie nowej pułapki na myszy, która wytrzymałaby wszystkie przyszłe wyzwania dla swojej dominacji.

nic dziwnego, że to, co firma wymyśliła po czterech latach myślenia i badań jako pułapka na myszy przyszłości—Easy-Set—to kolejna wariacja na temat pułapki snap. Po raz pierwszy wprowadzony na rynek w 1986 roku, a teraz sprzedaje się za $1.29 Dla dwojga, ta najnowsza amerykańska pułapka na myszy zawiera wszystkie cechy standardowej pułapki snap, z wyjątkiem plastikowego spustu zaprojektowanego dla łatwiejszego ustawienia przez naprawdę niezręczny i, bardziej dramatycznie, szeroki żółty plastikowy pedał przynęty uformowany tak, aby przypominał miniaturowy kawałek szwajcarskiego sera i zaimpregnowany „zapachem nieodpartym dla myszy”, dzięki czemu „ta pułapka nigdy nie wymaga niechlujnego rebaitingu.”

w przeciwieństwie do pułapek na myszy z przeszłości, ta antyklimatyczna pułapka na myszy jutra wcale nie jest produktem jednego wynalazcy. Jest to raczej kreacja korporacyjna wymyślona między Woodstream a jego agencją reklamową. Co więcej, jest postrzegany jako parodia wśród tradycjonalistów pułapek na myszy, ponieważ aby osiągnąć jego znacznie reklamowane łatwiejsze ustawienie, mechaniczny geniusz dumnej i długotrwałej akcji 4-Way Victora musiał zostać poświęcony.

mimo swoich wad Nowa pułapka działa. Według Wood-stream, badania polowe przeprowadzone między innymi w pobliskiej farmie świń let Age wykazały, że łapie 18 procent więcej myszy niż tradycyjna pułapka snap. Co więcej, jeśli można wierzyć twierdzeniom firmy, sprzedaż Easy-Set w gospodarstwach domowych wzrosła skokowo w ciągu ostatniej dekady i przewiduje się, że do roku 2001 przekroczy wartość pułapki John Mast snap trap.

ale co to zapowiada dla przyszłości wynalazków pułapek na myszy i, co ważniejsze, dla przyszłości amerykańskich wynalazców pułapek na myszy? Prawdopodobnie nic. Jak już wiemy, co roku od czasu pojawienia się easy-Set Woodstream w 1986 roku opatentowano nie mniej pułapek na myszy niż w 1954, 1928 czy 1872 roku. Ciche, niepozorne dusze, które kontynuują handel wynalazcą pułapki na myszy, robią to z przekonaniem i determinacją nieznaną większości z nas i nie będą zniechęcone czymś tak efemerycznym, jak sukces rynkowy Easy-Set.

czyli tak jak powinno być. I zakładając, że Emerson powiedział i miał na myśli dokładnie to, co większość wynalazców pułapek na myszy uważa, że powiedział i miał na myśli, jest oczywiste, że filozof miał na myśli dobro codziennego Amerykanina. Nie powiedział przecież: „Zbuduj lepszy silnik parowy z ruchem posuwisto-zwrotnym, a świat przebije drogę do Twoich drzwi.”Zamiast tego przepisał czysto populistyczny i dostępny wynalazek, który każdy z nas mógłby stworzyć, który wypełniłby nasze wieczorne godziny angażującą aktywnością i który z pewnością pomógłby powstrzymać zgorszenie na ulicach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.