o początkach „Marszu postępu”

obraz jest ikoniczny: skład sześciu postaci. Z tyłu znajduje się małpopodobna postać, przykucnięta i chodząca na czworakach. Przed nim jest podobna postać, ale taka, która chodzi na dwóch nogach. Trend ten utrzymuje się, z każdą kolejną postacią staje się trochę wyższy, trochę mniej zgarbiony, i trochę mniej Owłosione, aż, z przodu linii, można dotrzeć do Homo sapiens. Bezwłosy, w pełni wyprostowany ,z blisko przyciętymi włosami i zgrabnie przyciętą brodą, „współczesny człowiek” śmiało idzie w przyszłość. Natychmiast rozpoznawalny i powszechnie rozumiany jako obraz ewolucji człowieka, ten obraz jest jedną z najbardziej znanych ilustracji naukowych wszech czasów.

też jest źle.

obraz, zatytułowany „droga do Homo Sapiens”, choć częściej określany jako „Marsz postępu”, został stworzony przez Rudolpha Zallingera do Tomu Early Man (1965) Life Nature Library. Pierwotnie ukazywał się jako cztero-i półstronicowy rozkład 15 figur (rys. 6); jednak po złożeniu pokazano tylko sześć cyfr (rys. 1). To ten skrócony obraz, który eksplodował w kulturze popularnej. (Uwaga: kopię Early Man można sprawdzić w Bibliotece Olin Uniwersytetu Waszyngtońskiego.)

Rysunek 2. Uproszczona wersja ” Marszu postępu.”Źródło

problem z tą uproszczoną wersją (rys. 2) sugeruje, że ewolucja jest jednowymiarowym procesem, który stopniowo i przewidywalnie przekształci organizmy w „lepsze” wersje ich przodków, z Homo sapiens jako ostatecznym celem. Ewolucja staje się zatem (niepoprawnie) synonimem linearnego postępu. To jest złe na obu kontach. Ewolucja nie wytwarza nowych gatunków liniowo; jest podobna do krzewu, z gałęziami o różnych rozmiarach i długościach, które mogą wyrosnąć na nowe gałęzie lub zostać przycięte przez nożyce do przycinania wyginięcia (chociaż nawet ten model „drzewa życia” rozpada się, gdy bierze się pod uwagę ewolucję drobnoustrojów). Ewolucja nie wytwarza też organizmów” lepszych „ani” wyższych”; gatunki, które powstają i przeżywają, robią to poprzez połączenie adaptacji do swojego środowiska i przypadku, a nie poprzez pasywne gromadzenie” ulepszeń ” w czasie.

w otwierającym rozdział swojej książki cudowne życie (1989) Stephen Jay Gould skutecznie stawia ten argument, głosząc, że życie „nie jest przewidywalną drabiną postępu.”Gould zawiera kilka przykładów kreskówek i reklam, które odwołują się do „marszu postępu”, aby pokazać, w jaki sposób ilustracja zaatakowała kulturę popularną, a następnie rozpowszechniła błędne przekonanie, że ewolucja równa się postępowi. Niestety, prawie 30 lat od publikacji Wonderful Life, praktyka ta trwa.

Wyszukiwarka Google dla” ewolucji „dostarcza niezliczonych współczesnych riffów na temat” Marszu postępu ” i błędnego poglądu, że ewolucja jest postępem linearnym. Rozważ Rys. 3, z artykułu, który szczegółowo opisuje sposoby, w jakie każda kolejna generacja iPhone ’ a poprawiła się w stosunku do poprzedniego modelu. Lub Rys. 4. kampania reklamowa na Facebooku Dr Pepper 2012. Lub viralowym wideo „Evolution of Dance” z 2006 roku, które zgromadziło ponad 304 miliony wyświetleń. Lub Rys. 5. kreskówka Toma Fishburne ’ a z Marketoonist.

Rysunek 3. „Ewolucja iPhone’ a.”Źródło
Rysunek 4. „Ewolucja smaku.”Źródło
Rysunek 5. „Ewolucja reklamy.”Źródło

uproszczona wersja „Marszu postępu” oznacza, że każda postać jest bezpośrednim potomkiem tych, którzy stoją za nią, a przodkiem tych, którzy stoją przed nią—bezpośrednią linią. Wydaje się, że jest to podobne do ustawiania zdjęć ojca twojego ojca, twojego ojca i ciebie, choć ponad kilkaset milionów lat zamiast zaledwie trzech pokoleń. Jednak towarzyszący tekst i oś czasu z oryginalnej ilustracji we wczesnym człowieku(rys. 6) wyjaśnić, że nie było to intencją autorów. Podczas gdy Ramapitek (piąty od lewej) jest opisany jako „najstarszy z przodków człowieka w prostej linii”, postać tuż za nim, Oreopithecus, jest tylko „boczną gałęzią na drzewie genealogicznym człowieka”, a A. robustus, dwie postacie przed Ramapitekiem, „reprezentuje ewolucyjny ślepy zaułek w przodkach człowieka.”Co więcej, oś czasu powyżej ilustracji pokazuje, że wiele postaci, w tym pierwsza i ostatnia piątka, żyło równocześnie.

po dodaniu linii czasu i opisów, zamiast linii bezpośredniej, ilustracja staje się linią kilku kuzynów, raz usuniętej prababci i gdzieś tam pradziadka. Jednak te subtelności są przyćmione przez potężne wrażenie wywołane przez ilustrację i całkowicie utracone, gdy ilustracja jest używana samodzielnie – jak to zawsze ma miejsce w popularnych mediach. Stąd wraz z rozprzestrzenianiem się uproszczonego obrazu pojawia się błędna interpretacja, że ewolucja równa się postępowi.

Rysunek 6. Pełna wersja „drogi do Homo sapiens” z czasów wczesnego człowieka (1965).

co z tym zrobić? Czy naukowcy powinni rozprawić się z wykorzystywaniem tego błędnego obrazu? Czy powinniśmy zrywać naklejki na zderzaki, wyrzucać butelki z wodą i palić koszulki z nadrukiem? Nie sądzę.

jak napisał statystyk George E. P. Box: „wszystkie modele są błędne, ale niektóre są przydatne.”Czy uproszczony” Marsz postępu ” jest zły? Tak. Ale żadna naukowa ilustracja-zwłaszcza, że nikt nie chciałby wydrukować na koszulce-nie będzie w 100% prawdziwa. Jednak obraz okazał się przydatny w ustanowieniu teorii ewolucji jako oprawy popkultury. Obecnie jego interpretacja może być udoskonalana z dala od „Ewolucji równa się postępowi” w kierunku tego, co obraz pierwotnie miał przedstawiać.

Kevin Blake

Dyrektor ds. komunikacji naukowej

  • Twitter
  • LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.