Psychedelic Mad Honey the Sweetest Way to Get High

tak, dobrze przeczytałeś. Jest psychodeliczny szalony miód, którego można zjeść tylko jedną łyżeczkę. W przeciwnym razie możesz zostać poważnie otruty, a nawet umrzeć.

miód to cud. Ma różne korzyści dla zdrowia ludzkiego i jest spożywany i używany od tysięcy lat. Ale ten jest inny. Szalony miód, to rodzaj miodu, który w rzeczywistości jest trucizną. To neurotoksyna, która może powodować halucynacje i ćpać, nawet w małych ilościach. Jeśli zjesz więcej niż zalecają miejscowi, możesz poważnie przedawkować, zostać otruty, a nawet umrzeć. Działanie szalonego miodu było znane już w starożytności i było używane jako pierwsza broń chemiczna.

szalony miód ma ciemny, czerwonawy kolor, który zawiera szaro-toksyny, które są zbierane z nektaru określonego rodzaju kwiatu rododendronu. Kwiat jest dość rzadki i można go znaleźć tylko w niewielkich ilościach w południowej Turcji, Kaukazie i Nepalu. Niektóre z nich znajdują się również w Japonii, Australii, Nowej Zelandii, RPA i kilku stanach w Ameryce.

cuda szalonego miodu

Dr Suleyman Turedi, który bada działanie 'deli bal’ (szalony miód w języku tureckim) w Karadeniz Technical University School Of Medicine, Turcja mówi: „na świecie jest ponad 700 różnych gatunków kwiatów rododendronów, ale zgodnie z naszą wiedzą tylko dwa lub trzy zawierają grayanotoksynę w swoich nektarach.”

zastosowania medyczne

chociaż jest to trucizna sama w sobie, szalony miód był używany ze względu na swoje korzystne działanie przez mieszkańców od tysięcy lat. Według starożytnej praktyki medycznej, ludzie używają tego miodu jako pewnego rodzaju leku. Według miejscowych, jedzenie jednej łyżeczki co najmniej raz w roku rozwija układ odpornościowy. Miejscowi używają szalonego miodu do leczenia cukrzycy, nadciśnienia, leczenia bólów i bólów spowodowanych zapaleniem stawów i poprawy sprawności seksualnej. Miejscowi również gotują go w mleku i piją naprawdę malutkie ilości przed śniadaniem.

psychodeliczne doświadczenie

oprócz korzystnych zastosowań, producent VICE doświadczył efektu psychadelice mad honey. Na pewno nie jest tylko jednym? Swoje doświadczenia opowiedział w filmie dokumentalnym, który nakręcili w Nepalu, z mieszkańcami, którzy polują.

„czuję się nieźle wkurwiony, ale szczerze mówiąc to dobre uczucie. To uczucie zimna i ciepła. Jest trochę naćpany, ale jest też na grzybach. Jakbyś jadł jak półtorej lub dwóch gramów grzybów”

co jeśli region Morza Czarnego handlował tym cudownym miodem do Europy i napełniał go napojami, aby dać pijakom większy Haj niż alkohol mógłby dostarczyć…

pierwsza broń chemiczna

Pontus był starożytnym Imperium osiadłym w regionie Morza Czarnego we współczesnej Turcji, gdzie nadal można znaleźć szalony miód oparty na jego naturalnej florze. Mitrydates, król Pontu, miał obsesję na punkcie trucizn i spędził lata na ich badaniu. Użył swoich umiejętności wytwarzania trucizn, aby dosłownie zniszczyć armię rzymską, gdy byli na drodze do jego ziemi. Mitrydates rozkazał ulom udać się na ich trasę, co przytłoczyło wojska wywołując wymioty, biegunkę, dezorientację i zawroty głowy. Nie mogli już stać. Pontus uratował swoje królestwo, a później został zapisany jako pierwsza broń chemiczna w historii.

przedawkowanie szalonego miodu

jeśli jesz więcej niż zalecana ilość, masz zatrucie szalonym miodem, które może powodować skrajne halucynacje, drgawki, drętwienie, niewyraźne widzenie, niskie ciśnienie krwi, omdlenia, nudności, nieregularne bicie serca i śmierć. Nie polecany przez ciekawą inżynierię.

aby uzyskać więcej informacji na temat, przeczytaj badania naukowe zatrucie Grayanotoksyną: „choroba szalonego miodu” i nie tylko.

ZOBACZ: Najwierniejszy Król od lat otruł się i użył miodu jako pierwszej broni chemicznej

za pośrednictwem Wikipedii i NCBI

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.