piszę fikcję dla dzieci od ponad 10 lat, a mimo to zawahałbym się ją zdefiniować; jest to śliska, różnorodna, szybka rzecz. Ale wiem, z większą pewnością niż zwykle czuję, czym to nie jest: nie jest przeznaczone wyłącznie dla dzieci. Kiedy piszę, piszę dla dwóch osób, siebie, w wieku 12 lat, i siebie, teraz, a książka musi zaspokoić dwa różne, ale połączone apetyty.
mój 12-letni sam chciał autonomii, niebezpieczeństwa, sprawiedliwości, jedzenia, a przede wszystkim pewnego rodzaju gęstości atmosfery, w którą mógłbym wejść i zostać pochłonięty. Moje dorosłe ja chce tych wszystkich rzeczy, a także: uznania strachu, miłości, porażki. Więc to, co staram się pisać-często zawodząc, ale próbując-to zapisywać w jak najmniejszej ilości słów rzeczy, które najbardziej pilnie i desperacko chcę, aby dzieci wiedziały, a dorośli pamiętali.
Ci z nas, którzy piszą dla dzieci, starają się uzbroić je na przyszłe życie we wszystko, co jest prawdą. A być może także potajemnie uzbroić dorosłych przeciwko tym niezbędnym kompromisom i złamaniom serca, z którymi wiąże się życie: przypomnieć im, że są i zawsze będą wielkie, podtrzymujące prawdy, do których możemy powrócić.
kiedy czytasz książkę dla dzieci, masz przestrzeń do czytania ponownie jako dziecko: aby znaleźć drogę powrotną, do czasów, kiedy codziennie pojawiały się nowe odkrycia i kiedy świat był kolosalny, zanim twoja wyobraźnia została przycięta i zgrabna, jakby była opcjonalnym dodatkiem. Ale wyobraźnia nie jest i nigdy nie była opcjonalna: jest sercem wszystkiego, rzeczą, która pozwala nam doświadczać świata z perspektywy innych, warunkiem precedensu samej miłości. Do tego potrzebujemy książek, które są specjalnie napisane, aby dać sercu i umysłowi galwanicznego kopa – Książki Dla Dzieci. Fikcja dziecięca wymaga destylacji, w najlepszym wypadku oddaje w najczystszych, najbardziej archetypowych formach nadzieję, głód, Radość, Strach. Myśl o książkach dla dzieci jak o literackiej wódce.
przede wszystkim fikcja dla dzieci przemawiała do mnie, i nadal przemawia do mnie, o nadziei. Książki mówią: tak wygląda odwaga. Tak wygląda hojność. Mówią mi, poprzez czarodzieje, seksowne Lwy Jezusa i gadające pająki, że ten świat, w którym żyjemy, to świat ludzi, którzy opowiadają dowcipy, pracują i znoszą. Książki dla dzieci mówią: świat jest ogromny. Mówią: liczy się nadzieja, liczy się odwaga, dowcip, empatia, liczy się miłość. Te rzeczy mogą, ale nie muszą być prawdą. Mam nadzieję, że tak.
WH Auden napisał w eseju o Lewisie Carrollu: „Są dobre książki, które są tylko dla dorosłych, ponieważ ich zrozumienie zakłada doświadczenia dorosłych, ale nie ma dobrych książek, które są tylko dla dzieci.”Nie sugerowałbym, aby dorośli czytali tylko, a nawet przede wszystkim, beletrystykę dziecięcą. Tylko, że są takie chwile w życiu, kiedy to może być jedyna rzecz, która może to zrobić.
pięć najlepszych książek dla dzieci dla dorosłych
Książki Paddingtona Michaela Bonda
w Paddington jest żywa i oczywista Lekcja o schronieniu. Paddington pojawia się u naszych drzwi, nie mając nic do pochwały, oprócz swojego istnienia i doskonałego kapelusza, i musimy go przygarnąć. Musimy go pielęgnować, ponieważ żyje-a Michael Bond mówi nam, jak William Blake przed nim, że wszystko, co żyje, jest święte.
ale jest coś więcej: dla mnie struktura jest formą metafory, a historie można odczytać jako przypowieści. Więc każda osobista historia Paddingtona zwykle ma jakiś nieszczęśliwy wypadek: na przykład Paddington upuszcza kanapkę; mężczyzna ślizga się na niej. Katastrofa! Ale wtedy człowiek okazuje się włamywaczem, a jego skradzione rzeczy rozlewają się u stóp niedźwiedzia: triumf! Książki mówią nam, że jeśli oddalimy się, zobaczymy, że w każdej katastrofie znajduje się trybik, napędzający nas ku potencjalnej dobroci. Wplecione w strukturę opowieści, choć małe, jest kolosalną centralną prawdą Bonda: większe od chaosu świata są jego cuda. Paddington prosi nas o zaufanie, choćby dla krótkiego westchnienia, dla długości książki, do istotnej szlachty świata. Książki są tlen dla tych, jak ja, którzy wątpią.
Trylogia mrocznych materiałów Philipa Pullmana
Lyra, dzika bohaterka Pullmana, jedna z najwspanialszych, jakie kiedykolwiek napisano, dziewczyna o szybkim dowcipie i lojalności wobec zębów i pazurów oraz luźnej dłoni z prawdą, wyrusza w zaświaty. Na początku, spotykając Harpie, które strzegą królestwa zmarłych, kłamie-mówi im to, co myśli, że chcą usłyszeć. Harpie idą za nią, nurkują ją i drapią w czaszkę szponami. I tak zamiast tego opowiada własną historię: o bólu, stracie, nadziei i brudach, miłości i błędach. Harpie słuchają. Towarzysz Lyry pyta, dlaczego nie zaatakowali, tym razem: „’ponieważ to była prawda’, powiedział No‑Name. Bo mówiła prawdę. Bo to było odżywcze. Bo to nas karmiło. Bo nic na to nie poradziliśmy. Bo to była prawda.””
Harpie układają się: jeśli każda dusza zwróci uwagę na świat i ma o nim jakąś historię do opowiedzenia, a oni powiedzą to naprawdę, zostaną poprowadzeni przez ciemność na drugą stronę. Rygorystyczna Uwaga, czuwanie nad pięknem świata, dla Pullmana, jest tym, czego wymaga od nas życie. Ma to wspólnego z filozofką Iris Murdoch, inną pisarką, którą kocham, która uznała, że uwaga jest kamieniem węgielnym miłości. We wszechświecie Pullmana musimy nauczyć się patrzeć na świat z intensywną i hojną troską. Musimy nauczyć się opowiadać historie, mówią jego książki, czy to przychodzi naturalnie, czy nie – ponieważ jest to najlepszy i czasami jedyny sposób wymiany prawdy.
Where The Wild Things Are Maurice Sendak
„ale dzikie rzeczy zawołały:” Och, proszę, nie odchodź-zjemy cię-bardzo cię kochamy!”
„a Max powiedział:” Nie!”
” dzikie rzeczy ryczały swoimi strasznymi rykami i zgrzytały swoimi strasznymi zębami i przewróciły ich strasznymi oczami i pokazały swoje okropne pazury, ale Max wszedł do prywatnej łodzi i pomachał na pożegnanie.”
jest tak wiele interpretacji tego, gdzie są dzikie rzeczy, jak są ludzie, którzy to przeczytali, a to oznacza coś zupełnie innego, gdy masz 30 lat, niż to, co oznaczało, gdy miałeś trzy. Myślę, że chodzi o okrucieństwo miłości; o to, jak pożeramy się nawzajem i jesteśmy pożarci.
chodzi też chyba o dziwność świata. Max wraca do domu i odkrywa, że jego obiad „był jeszcze gorący”. Według Sendaka, jego redaktorzy chcieli, by ten tekst wyciął lub zmienił, bo było to niemożliwe-a przynajmniej Redagować go na bardziej wiarygodny, „a było jeszcze ciepło”. W jednym z wywiadów powiedział: „’ciepło’ nie poparzy Ci języka. Jest coś niebezpiecznego w „gorącym” … gorący to problem, w który możesz się wpakować. Ale wygrałem.”Świat jest w końcu szalenie dziwny. Dzieci też zasługują na książki.
jeden pies i jego syn Eva Ibbotson
w świecie, który wyróżnia pozę wyczerpanej wiedzy, fikcja dziecięca pozwala sobie na nieskomplikowaną postawę podziwu. Eva Ibbotson uciekła z Wiednia w 1934 roku, po tym jak Hitler uznał pisanie jej matki za nielegalne; jej praca jest pełna zdumienia faktem istnienia. W jednym psie i jego chłopcu, Hal, dziecko z wszystkim, czego mógł sobie życzyć, oprócz miłości i opieki, uwalnia pięć psów z okrutnej agencji Easy Pets. Wraz ze swoją przyjaciółką Pippą i małym morzem psów ucieka do domu dziadków.
po drodze każdy pies znajduje miejsce, w którym może być sobą; Pekińczyk Li-Chee, który niegdyś strzegł świątyń mnichów, leżący u stóp dziewczynki w domu zastępczym; Pudel Francine, naturalny komik, występujący w wędrownym cyrku. To opowieść o znalezieniu swojego miejsca i swoich ludzi; o tym, żeby nie pauzować i nie wątpić, dopóki ich nie znajdziesz.
jest to również, jak wiele książek Ibbotsona, strzał w łuk w coraz bardziej konsumpcyjnym świecie; rodzice Hala obsypują go towarami, „paczką prezentów od Hamleya i inną od Harrodsa … ale w całym domu nie było nic, co by żyło”. To ostry atak na przypływ nabycia, który grozi nam bagno; aby utrzymać szyję nad nim, książka mówi nam, musisz znaleźć coś żywego do kochania, czy to bestia czy człowiek, i trzymać się obiema rękami. Trzymajcie się blisko, bo świat będzie zimny, szalony i plastyczny, i tylko ze sobą damy radę.
Piotruś Pan JM Barrie
Kocham Piotrusia Pana za to, że jest zupełnie sobą, a nie rozrzedzoną wersją jakiejś innej, dorosłej rzeczy. Oferuje nam własną, niepokorną logikę, gdyż Nibylandia jest miejscem swobodnego eksperymentu wyobraźni. „Oczywiście Neverlands bardzo się różnią. John ’ s, na przykład, miał lagunę z flamingami latającymi nad nią, w której John strzelał, podczas gdy Michael, który był bardzo mały, miał flaminga z lagunami latającymi nad nią.”I kocham samego Piotra: Piotr jest radością, ale jest też zagrożeniem: jest id i ego, niebezpieczeństwem porwania przez pożądanie, jest mroczny i kapryśny. To Pan.
Barrie twierdzi, że dorośli nie mogą jechać do Nibylandii. Pisze: „na tych magicznych brzegach dzieci w zabawie są na zawsze na plaży swoje koraliki. My też tam byliśmy; wciąż słyszymy szum fal, choć już nie wylądujemy.”My dorośli, mówi nam Barrie, nie możemy wrócić do tej samej lekkomyślnej i swobodnej wyobraźni. Nie zgadzam się: myślę, że książki przywołują w nas rozrzutne, Paniańskie części nas samych. Myślę, że z pomocą Barrie ’ ego, i z tymi, którzy przybyli przed nim i po nim, możemy popłynąć z powrotem na te brzegi.
tez moze byc Inna lekcja. Kapitan Hak, Imię James, jest starym Etończykiem. Barrie pisze: „był w słynnej szkole publicznej; a jego tradycje nadal trzymały się go jak szaty, z którymi rzeczywiście są w dużej mierze zaniepokojeni … nadal trzymał się w swoim chodzeniu do wybitnego garbienia się w szkole.”Hook, w swoich umierających chwilach, myśli o swoim dzieciństwie: o ” polach gry dawno temu … lub oglądaniu gry na ścianie ze słynnej ściany”. W dramatycznej wersji opowieści Barrie ’ ego jest ona jeszcze bardziej wyraźna: Ostatnie słowa Hooka to „Floreat Etona” lub „May Eton flourish”, motto szkoły.
James Hook powiedział, że zasługuje na wszystko, a kiedy tego nie dostaje, próbuje sprowadzić zniszczenie do Nibylandii, w nadziei, że z jej chaosu powstanie. Ma wyszukane włosy, ” ubrany w długie loki „i”nigdy nie był bardziej złowieszczy niż wtedy, gdy był najbardziej uprzejmy, co jest prawdopodobnie najprawdziwszym testem hodowli”. Strzeżcie się, mówi nam książka, pantomimiczni Starzy Etonianie o niesfornych włosach, którzy cenią dobrą formę ponad prawdę i którzy chcieliby rządzić.
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{bottomRight}}
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragrafy}} {{highlightedText}}
- Udostępnij na Facebooku
- Udostępnij na Twitterze
- Udostępnij przez e-mail
- Udostępnij na LinkedIn
- Udostępnij na Pintereście
- Udostępnij na WhatsApp
- Udostępnij na Messenger