Szalona historia o jednym z największych popiersi draftu Darko Milicic i jego zakupie luksusowego jachtu

draft NBA 2003 był jednym z najlepszych w historii i obejmował kilku znanych graczy oraz jeden z największych popiersi draftu wszech czasów. Darko Milicic został wybrany w tym samym roku przed Carmelo Anthonym, Dwyane Wade i Chrisem Boshem, by wspomnieć o kilku, i mimo że pozostał w NBA przez dekadę, nigdy nie miał kariery godnej drugiego wyboru draftu.

jednym z największych powodów, dla których Milicic nie osiągnął sukcesu w swojej karierze, było to, że nie miał tego, czego potrzeba psychicznie, aby stać się świetnym graczem. Do Ligi trafił jako 18-latek, grając dla Detroit Pistons, rywalizując o mistrzostwo, co ograniczyło jego czas gry i wpłynęło na niego osobiście.

w Programie dla lokalnych wiadomości Milicic podzielił się szaloną anegdotą ze swojego życia, kiedy po dosłownie kilku minutach kupił jacht i po raz pierwszy go zobaczył. Łódź, podobnie jak Milicic, nie miała błyskotliwej kariery.

mój przyjaciel zaprosił mnie na swoją łódź na jeziorze Michigan w lecie. Kiedy zobaczyłem, jak było miło, natychmiast poszedłem do sklepu i wszedłem do części, w której mieli wszystkie mniejsze statki. Pytam sprzedawcę: czy jest coś większego? Wchodziłem do drugiej hali; był tam niebieski jacht, jakieś 15-16 metrów, wskazywałem na niego i mówiłem: dasz mi to. Sprzedawca pyta: co masz na myśli? Chcesz, żebym ci pokazał specyfikacje, wydajność?
komu zależy na wykonaniu, napisz czek i wrzuć do wody. Później dzwoni do mnie księgowy i pyta: Co teraz kupiłeś, wydałeś wszystkie swoje pieniądze … i mówię mu: „spokojnie, pensja przychodzi 15-go tego miesiąca. Jacht kosztował mnie 700,000. Jeździłem nim pięć razy, zapukałem w płytkie wody, zepsułem i sprzedałem po miesiącu, straciłem 300 tysięcy dolarów i tyle.”

Darko Milicic

Milicic ma teraz 34 lata i znalazł nowe życie po koszykówce, mieszka i pracuje na swoim gospodarstwie, uprawiając jabłka i mając naprawdę udany biznes. Powiedział, że styl życia NBA nigdy go nie interesował; jednak przyznał, że zrobił wiele złego, a frustracja z jego czasem gry i inną kulturą były wielkim powodem nieudanej kariery NBA.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.