Szkoły czarterowe wykorzystują lukratywną lukę, którą łatwo byłoby zamknąć

podczas gdy krytycy zarzucają, że szkoły czarterowe odciągają pieniądze od szkół publicznych, bardziej fundamentalna kwestia często wymyka się spod radaru: wątpliwe praktyki biznesowe, które pozwalają ludziom, którzy są właścicielami i zarządzają szkołami czarterowymi, osiągać duże zyski.

zwolennicy Szkoły czarterowej niechętnie uznają, a tym bardziej powstrzymują te praktyki.

biorąc pod uwagę, że szkoły czarterowe szybko się rozwijają-z 1 mln uczniów w 2006 r.do ponad 3.1 milion uczniów uczęszczających do około 7,000 szkół statutowych – rzucenie światła na te praktyki nie może przyjść zbyt szybko. Pierwszym wyzwaniem jest jednak po prostu zrozumienie złożonej przestrzeni, w której działają czartery – gdzieś pomiędzy publicznym a prywatnym.

nieuregulowana konkurencja

opierała się na teorii, że siły rynkowe i konkurencja będą korzystne dla Edukacji Publicznej. Ale raporty polityczne i badania samorządowe coraz częściej ujawniają, że przemysł szkół czarterowych angażuje się w tego rodzaju praktyki biznesowe, które doprowadziły do upadku innych wielkich branż i firm.

szkoły czarterowe regularnie podpisują umowy z niewielkim nadzorem, tasują pieniądze między spółkami zależnymi i kroczą na skróty, które nigdy nie latałyby w prawdziwym świecie biznesu lub tradycyjnych szkół publicznych-przynajmniej nie, gdyby biznes chciał trzymać się z dala od bankructwa i urzędników szkolnych z więzienia. Problem stał się tak poważny, że ogólnokrajowa ocena przez USA Departament Edukacji ostrzegł w raporcie z audytu 2016, że działania szkoły karty stwarzają poważne „ryzyko marnotrawstwa, oszustw i nadużyć”i brak” odpowiedzialności.”

samodzielne prowadzenie działalności gospodarczej

największym problemem w działalności szkoły czarterowej jest dzierżawa obiektów i kupno gruntów. Jak każda inna firma, czartery muszą płacić za przestrzeń. Ale w przeciwieństwie do innych firm, czartery zbyt często płacą bezzasadnie wysokie stawki-stawki, których nikt inny w społeczności nie zapłaci.

jeden z najnowszych przykładów można znaleźć w styczniu 2019 raport z Ohio auditor-general, który ujawnił, że w 2016 Cincinnati charter school zapłacił $867,000 dzierżawy swoich obiektów. Było to znacznie więcej niż w przypadku porównywalnych obiektów w okolicy. Rok wcześniej, Cleveland charter płacił pół miliona powyżej stopy rynkowej, zgodnie z tym samym raportem.

dlaczego Szkoła miałaby to robić? Większość stanów wymaga, aby szkoły statutowe były non-profit. Aby zarabiać pieniądze, niektórzy z nich po prostu zawarli umowy z oddzielnymi firmami nastawionymi na zysk, które również posiadają. Te firmy zarabiają na studentach.

innymi słowy, niektóre szkoły” non-profit ” biorą publiczne pieniądze i płacą nimi swoim właścicielom. Kiedy tak się dzieje, stwarza to ogromną zachętę do przepłacania za udogodnienia i materiały i niedopłacania za rzeczy takie jak nauczyciele i usługi dla studentów.

stawką są miliony dolarów publicznych

karty Cincinnati i Cleveland są pierwszorzędnymi przykładami tej perwersyjnej struktury motywacyjnej. W obu przypadkach raport Ohio pokazał, czartery były dzierżawy nieruchomości od spółek zależnych operatorów szkół czarterowych.

w rzeczywistości te i inne podobne spółki zależne wydzierżawiały Instrumenty kilku innym statutom w państwie. Te czartery wydały dwa razy więcej na czynsz niż inni w stanie.

Thomas Kelley, profesor prawa specjalizujący się w prawie non-profit, odkryła podobne problemy w Karolinie Północnej, gdzie firmy zarządzające szkołami czarterowymi uzyskują „własność cennych nieruchomości przy użyciu funduszy publicznych”, a następnie pobierają opłaty za wynajem szkół czarterowych non-profit znacznie przekraczające to, co jest niezbędne do pokrycia kosztów nabycia i utrzymania obiektów. Ze względu na samoróbkę, zakwestionował, czy czartery faktycznie kwalifikują się do statusu non-profit zgodnie z Prawem Federalnym.

wiatry z tych praktyk samoobsługowych mogą być spore. W Arizonie Glenn Way, były ustawodawca Stanowy, zarobił około 37 milionów dolarów sprzedając i wynajmując nieruchomości do sieci szkół czarterowych, które założył i do niedawna kierował jako prezes zarządu, zgodnie z lokalnymi raportami.

prawa dotyczące tych kwestii są tak permisywne, że nawet obecni ustawodawcy stanowi mogą wejść do gry. Senator stanu Arizona, Eddie Farnsworth, który opowiadał się za aktualnymi prawami statutowymi, właśnie sprzedał swoją sieć szkół czarterowych za 56,9 miliona dolarów, kompensując sobie 13 dolarów.9 milionów zysków, co nie znaczy nic o opłatach za dzierżawę, które sieć nadal będzie musiała mu zapłacić.

jedna z oburzonych społeczności w Ohio próbowała rozwiązać ten problem przez sądy i szybko odkryła ślepy zaułek. Kiedy Ohio zamknął niektóre czartery z powodu słabej wydajności, Lokalna Rada szkoły czarterowej chciała ponownie wykorzystać resztki książek i komputerów.

Zgodnie z literą prawa, Sąd Najwyższy w Ohio zgodził się, wyjaśniając, że gdy publiczne pieniądze zostaną przekazane firmom szkół czarterowych, wszystko, co kupują, należy do nich, a nie do społeczeństwa.

ta brutalna prawda spowodowała reformę legislacyjną w Ohio, ale zaledwie kilka tygodni temu National Alliance for Charter Schools wrócił do Ohio, prosząc Stan o zwiększenie funduszy na Wyposażenie szkół czarterowych.

naszym zdaniem jako uczeni, którzy koncentrują się na polityce edukacyjnej i prawie, uważamy, że Ohio musi trzymać się reform, a reszta narodu musi być na bieżąco z faktami.

powstrzymywanie nadużyć finansowych

czyszczenie tych praktyk i zamykanie luk nie polega na byciu za lub przeciwko szkołom statutowym. Chodzi o dobry i przejrzysty rząd. W końcu szkoły czarterowe działają na publicznych pieniądzach.

a teraz te pieniądze można wydać prawie w dowolny sposób, jaki przemysł uzna za stosowne. Nadszedł czas na Nadzór, który zapewnia, że publiczne pieniądze spełniają swój cel publiczny-służą studentom, a nie prywatnym interesom.

naszym zdaniem ustawodawcy powinni zabronić właścicielom i operatorom szkół czarterowych leasingu i zakupu nieruchomości od innych firm. Powinny one również wymagać od urzędników państwowych kontroli zakupów i dzierżawy obiektów pod kątem nieprawidłowości.

wreszcie, uważamy, że decydenci polityczni i prawodawcy powinni zwerbować osoby ze szkół czarterowych do pomocy. Zapewnij nauczycielom i pracownikom szkoły ochronę informatorów i nagrodę finansową za ostrzeganie społeczeństwa o nadużyciach. Te kroki nie zakończą debat w szkołach, ale rozwiążą problemy, które nie powinny nawet uzasadniać debaty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.