The Story of Max Bruch' s First Violin Concerto

 Facebook share  Twitter share

słuchając najpopularniejszego Koncertu skrzypcowego na świecie, można by pomyśleć, że został napisany w gorącym zrywie inspiracji. Pomyśl jeszcze raz! Ukochany pierwszy koncert skrzypcowy Maxa Brucha miał przedłużoną ciążę i trudny poród.

Opera kompozytora „Die Loreley” została już Wyprodukowana, podobnie jak pierwsze znaczące dzieła chóralne, zanim 26-letni kompozytor rozpoczął pracę nad koncertem latem 1864 roku.

prawie 18 miesięcy później napisał do swojego byłego nauczyciela Ferdynanda Hillera: „mój koncert skrzypcowy postępuje powoli – nie czuję się pewien moich stóp na tym terenie. Czy uważasz, że bardzo zuchwałe jest napisanie Koncertu skrzypcowego?”Pierwsza wersja, ukończona na początku 1866 roku, została wycofana przez kompozytora po jednym wykonaniu 24 kwietnia.

niezadowolony Bruch wysłał rękopis do wielkiego wirtuoza Józefa Joachima za swoje komentarze. Joachim odpowiedział szczegółową listą propozycji poprawy prac (niektóre z nich zostały uwzględnione), na którą Bruch odpowiedział listą różnych zapytań i sugestii.

później zabronił publikacji tego ostatniego listu, obawiając się, że będzie on zbyt zależny od Joachima dla kompozycji. Wciąż niepewny swojej pracy, Bruch wysłał partyturę do swojego przyjaciela dyrygenta Hermanna Leviego oraz kompozytora i skrzypka Ferdinanda Davida za komentarz (David doradzał Mendelssohnowi w jego koncercie Skrzypcowym E-moll dwie dekady wcześniej i dał jego prawykonanie).

wreszcie, po napisaniu, według Brucha, „co najmniej pół tuzina razy”, koncert został ukończony ku jego zadowoleniu i prawykonany w ostatecznej i ostatecznej wersji 7 stycznia 1868 roku w Bremie z Karlem Reinthalerem jako dyrygentem i Joachimem jako solistą.

rękopis partytury nosi dedykację „Joseph Joachim in Verehrung Zugeeignet”, chociaż słowo” Verehrung „(szacunek) zostało wykreślone przez Joachima i zastąpione przez” Freundschaft ” (przyjaźń).

koncert został szybko podjęty przez wszystkich wielkich skrzypków tamtych czasów i grany tak często, że przyćmił Wszystko inne, co Bruch napisał. W końcu nie mógł tego znieść. Aby to wszystko ograniczyć, sprzedał dzieło bezpośrednio wydawcy Cranzowi i nie zarobił więcej pieniędzy na swoim największym hicie.

Udostępnij na Facebooku  Udostępnij na Twitterze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.