Wyprawa narváeza

17 czerwca 1527 roku wyprawa opuściła Hiszpanię z portu Sanlúcar de Barrameda u ujścia rzeki Guadalquivir. Łącznie siły liczyły około 450 żołnierzy, oficerów i niewolników. Około 150 innych było marynarzami ,żonami (żonaci mężczyźni nie mogli podróżować bez swoich żon do Indii) i służącymi.

pierwszym przystankiem w podróży były Wyspy Kanaryjskie, około tygodniowa podróż i 850 mil w głąb Atlantyku. Tam ekspedycja zaopatrywała się w wodę, wino, drewno opałowe, mięso i owoce.

Hispaniola i CubaEdit

odkrywcy przybyli do Santo Domingo (Hispaniola) w sierpniu 1527 roku. W czasie pobytu wojska rozpoczęły dezercję. Chociaż zawsze był to problem na takich wyprawach, mężczyźni mogli również zdezerterować z powodu wieści o niedawnym powrocie ekspedycji dowodzonej przez Lucasa Vázqueza de ayllóna, w której zginęło 450 z 600 ludzi. Prawie 100 ludzi opuściło wyprawę Narváeza w pierwszym miesiącu w Santo Domingo. Ekspedycja zatrzymała się tutaj, aby kupić konie, a także dwa małe statki do zwiedzania wybrzeża. Chociaż Narváez był w stanie kupić tylko jeden mały statek, wypłynął ponownie.

wyprawa dotarła do Santiago de Cuba pod koniec września. Ponieważ Kuba była domem Narváeza i jego rodziny, miał wiele kontaktów, dzięki którym mógł zbierać więcej zapasów, koni i ludzi. Po spotkaniu ze swoim bogatym przyjacielem Vasco Porcallo, Narváez wysłał część floty do Trynidadu, aby zebrać konie i inne zapasy z majątku przyjaciela.

Narváez postawił Cabeza de Vaca i kapitana Pantoję na czele dwóch statków wysłanych do Trynidadu, podczas gdy pozostałe cztery statki zabrał do Zatoki Guacanayabo. Około 30 października oba okręty przybyły do Trynidadu, aby zebrać zarekwirowane zapasy i poszukać dodatkowej załogi. Huragan przybył wkrótce po tym. Podczas sztormu oba statki zatonęły, zginęło 60 ludzi, jedna piąta koni utonęła, a wszystkie nowe zapasy zdobyte w Trynidadzie zostały zniszczone.

uznając potrzebę przegrupowania się, Narváez wysłał cztery pozostałe okręty do Cienfuegos pod dowództwem Cabeza de Vaca. Narváez pozostał na lądzie, aby rekrutować ludzi i kupować kolejne statki. Po prawie czterech miesiącach, 20 lutego 1528 roku, przybył do Cienfuegos z jednym z dwóch nowych okrętów i kilkoma innymi rekrutami. Drugi statek wysłał do Hawany. W tym momencie ekspedycja liczyła około 400 ludzi i 80 koni. Zimowy postój spowodował wyczerpanie zapasów i planowali uzupełnić zapasy w Hawanie w drodze na wybrzeże Florydy.

wśród tych, których wynajął Narváez, był mistrz pilot Diego Miruelo, który twierdził, że ma rozległą wiedzę na temat wybrzeża Zatoki Perskiej. Historycy od wieków debatowali nad jego pełną tożsamością i zakresem jego wiedzy. W każdym razie, dwa dni po opuszczeniu Cienfuegos, każdy statek we flocie osiadł na mieliźnie na ławicach Canarreos u wybrzeży Kuby. Utknęli na dwa do trzech tygodni, podczas gdy mężczyźni wyczerpali już skromne zapasy. Dopiero w drugim tygodniu marca, kiedy burza stworzyła wielkie morza, udało im się uciec z ławic.

po pokonaniu kolejnych sztormów wyprawa okrążyła zachodni kraniec Kuby i skierowała się w stronę Hawany. Chociaż byli wystarczająco blisko, aby zobaczyć maszty statków w porcie, wiatr wysadził flotę w Zatoce Meksykańskiej, nie docierając do Hawany. Narváez postanowił kontynuować plany podróży i kolonizacji. Kolejny miesiąc spędzili na próbach dotarcia do meksykańskiego wybrzeża, ale nie zdołali pokonać potężnego prądu Gulf Stream.

Przyjazd do Floridaedytuj

Marker na stronie Jungle Prada

12 kwietnia 1528 roku ekspedycja wypatrzyła ląd na północ od dzisiejszej Zatoki Tampa. Skręcili na południe i przez dwa dni podróżowali w poszukiwaniu tego, co pilot Miruelo opisał jako wielki port. W ciągu tych dwóch dni jeden z pięciu pozostałych okrętów został utracony. Ostatecznie, po zauważeniu płytkiej zatoki, Narváez zarządził wejście. Uchodzi do Zatoki Boca Ciega na północ od wejścia do Zatoki Tampa. Zauważyli budynki ustawione na glinianych kopcach, zachęcając do oznak Kultury( i bogactwa), żywności i wody. Tubylcy zostali zidentyfikowani jako członkowie Kultury Safety Harbor. Hiszpanie zrzucili kotwice i przygotowali się do zejścia na ląd. Narváez wylądował z 300 ludźmi w Zatoce Boca Ciega, w miejscu zwanym Jungle Prada w dzisiejszym Petersburgu.

kontroler Alonso Enríquez był jednym z pierwszych na lądzie. Udając się do pobliskiej rodzinnej wioski, handlował przedmiotami, takimi jak szklane koraliki, mosiężne dzwony i tkaniny na świeże ryby i dziczyznę. Narváez rozkazał reszcie Kompanii rozbić i założyć obóz.

następnego dnia królewscy urzędnicy zebrali się na lądzie i, rytualnie, dokonali formalnej Deklaracji Narváeza jako królewskiego gubernatora La Florida. Przeczytał (po hiszpańsku) „Requerimiento”, w którym stwierdził wszystkim tubylcom, że ich ziemie należą do Karola V z rozkazu Papieża. Powiedział również, że tubylcy mają wybór nawrócenia się na chrześcijaństwo. Gdyby się nawrócili, byliby kochani i przyjmowani z otwartymi ramionami; jeśli by tego nie zrobili, wojna byłaby przeciwko nim. Następnego dnia ekspedycja zignorowała zarówno zarzuty, jak i groźby ze strony tubylców.

po pewnym czasie Narváez i inni oficerowie odkryli starą Zatokę Tampa. Udali się z powrotem do obozu i polecili Miruelo pilotować brygantynę (bryg) w poszukiwaniu wielkiego portu, o którym mówił. Jeśli mu się nie powiodło, powinien wrócić na Kubę.

w międzyczasie Narváez zabrał kolejną grupę w głąb lądu, gdzie znaleźli kolejną wioskę, być może Toobaga. Mieszkańcy używali hiszpańskich skrzyń towarowych jako trumien. Hiszpanie zniszczyli je i znaleźli trochę jedzenia i złota. Miejscowi powiedzieli im, że było ich dużo w Apalachee na północy. Po powrocie do bazy Hiszpanie planowali udać się na północ.

Narváez rozdziela siły

1 maja 1528 roku Narváez podjął decyzję o podziale wyprawy na kontyngenty lądowe i morskie. Planował, że 300-osobowa armia maszeruje drogą lądową na północ, podczas gdy statki, wraz z pozostałymi 100 ludźmi, popłynęły w górę wybrzeża, aby się z nimi spotkać. Uważał, że ujście do Zatoki Tampa znajduje się w niewielkiej odległości na północ, podczas gdy w rzeczywistości było to na południe. Cabeza de Vaca sprzeciwiał się temu planowi, ale został przegłosowany przez resztę oficerów. Narváez chciał, aby Cabeza de Vaca dowodził siłami morskimi, ale odmówił. Później napisał, że to kwestia honoru, ponieważ Narváez sugerował, że jest tchórzem.

mężczyźni maszerowali przez dwa tygodnie w pobliżu głodówki, zanim natknęli się na wioskę na północ od rzeki Withlacoochee. Zniewolili tubylców i przez trzy dni pomagali sobie w zbieraniu kukurydzy ze swoich pól. Wysłali dwie grupy rozpoznawcze po obu stronach rzeki, szukając śladów okrętów,ale nie znaleźli. Narváez wydał rozkaz kontynuowania wyprawy na północ do Apalachee.

wiele lat później Cabeza de Vaca dowiedział się, co stało się z okrętami. Miruelo wrócił do starej Zatoki Tampa w brygantynie i stwierdził, że wszystkie statki zniknęły. Popłynął do Hawany, aby odebrać piąty statek, który został dostarczony,i przywiózł go z powrotem do Zatoki Tampa. Po pewnym czasie udania się na północ, nie znajdując oddziału na lądzie, dowódcy pozostałych trzech okrętów zdecydowali się powrócić do Zatoki Tampa. Po spotkaniu flota ponownie szukała lądu przez prawie rok, by ostatecznie wyruszyć do Meksyku. Juan Ortiz, członek sił morskich, został schwytany przez Uzitę. Później uciekł do Mocoso, gdzie mieszkał do czasu uratowania go przez ekspedycję Hernando de Soto.

spotkanie z Timucuą

z raportów skautowych Timucua wiedział, że strona hiszpańska zbliża się do ich terytorium. Postanowili spotkać się z Europejczykami, gdy zbliżyli się 18 czerwca. Za pomocą znaków ręcznych i gestów Narváez przekazał swojemu wodzowi Dulchanchellinowi, że zmierzają do Apalachee. Dulchanchellin okazał się tym zadowolony (okazało się, że Apalachee byli jego wrogami).

po tym, jak obaj przywódcy wymienili dary, ekspedycja podążyła za Timucuą na ich terytorium i przekroczyła rzekę Suwannee. Podczas przeprawy oficer Juan Velázquez wjechał do niego na koniu i obaj utonęli. Był pierwszą Nie-wrakową ofiarą wyprawy, a jego śmierć zaniepokoiła ludzi. Głodująca armia ugotowała i zjadła jego konia tej nocy.

gdy Hiszpanie przybyli do wioski Timucua 19 czerwca, wódz wysłał im zapasy kukurydzy. Tej nocy strzała została wystrzelona obok jednego z ludzi Narváeza w pobliżu wodopoju. Następnego ranka Hiszpanie odkryli, że tubylcy opuścili wioskę. Wyruszyli ponownie do Apalachee. Wkrótce zorientowali się, że towarzyszą im wrogo nastawieni tubylcy. Narváez zastawił pułapkę na ścigających tubylców i pojmali trzech lub czterech, których wykorzystali jako przewodników. Hiszpanie nie mieli dalszych kontaktów z tymi Timucua.

Apalachee

25 czerwca 1528 roku wyprawa wkroczyła na terytorium Apalachee. Znajdując społeczność czterdziestu domów, myśleli, że to stolica, ale była to mała odległa Wioska o znacznie większej kulturze. Hiszpanie zaatakowali, wzięli kilku zakładników, w tym cacique i zajęli wioskę. Chociaż mieszkańcy wsi nie mieli złota i bogactw, których Narváez oczekiwał, mieli dużo kukurydzy.

wkrótce po zdobyciu wioski Narváez wojownicy Apalachee zaczęli atakować Europejczyków. Ich pierwszym atakiem była siła 200 wojowników, którzy użyli płonących strzał do podpalenia domów, które zajmowali Europejczycy. Wojownicy szybko się rozproszyli, tracąc tylko jednego człowieka. Następnego dnia z przeciwnej strony wioski zaatakowała druga Siła licząca 200 wojowników, wyposażona w duże łuki. Siła ta również szybko się rozproszyła i straciła tylko jednego człowieka.

po tych bezpośrednich atakach Apalachee zmieniło się w szybkie natarcie po tym, jak Hiszpanie zaczęli ponownie trekkingować. Mogli wystrzelić swoje łuki pięć lub sześć razy, podczas gdy Hiszpanie ładowali kuszę lub harquebus, a następnie znikali w lesie. Przez następne trzy tygodnie nękali Hiszpanów taktyką partyzancką. W tym czasie Narváez wysłał trzy misje zwiadowcze w poszukiwaniu większych lub bogatszych miast. Cała trójka wróciła bez dobrych wieści. Sfrustrowany nieszczęściem i brakiem zdrowia Narváez nakazał wyprawę na południe. Jeńcy Apalachee i Timucua powiedzieli mu, że mieszkańcy Aute mieli dużo jedzenia, a ich wioska była blisko morza. Partia musiała przejść przez duże bagno, aby dotrzeć na miejsce.

przez pierwsze dwa dni poza wioską Hiszpanie nie byli atakowani, ale gdy już dotarli do swoich piersi w wodzie na bagnach, Apalachee zaatakowali ich strumieniem strzał. Niemal bezradni Hiszpanie nie potrafili ani użyć koni, ani szybko przeładować ciężkiej broni, a pancerz ich obciążał w wodzie. Po odzyskaniu solidnego gruntu odparli napastników. Przez następne dwa tygodnie przechodzili przez bagna, okazjonalnie atakowani przez Apalachee.

kiedy Hiszpanie w końcu dotarli do Aute, zastali wioskę już opuszczoną i spaloną. Zebrali wystarczającą ilość kukurydzy, fasoli i kabaczki z ogrodu, aby nakarmić swoją partię, z których wielu było głodnych, rannych i chorych. Po dwóch dniach Narváez wysłał Cabezę de Vaca, by szukał ujścia do morza. Nie znalazł morza, ale po półdniowym marszu wzdłuż rzeki Wakulla i St. Marks znalazł płytką, słoną wodę wypełnioną ostrygami. Kolejne dwa dni skautingu nie przyniosły lepszych rezultatów, a mężczyźni wrócili, by przekazać Narváezowi wiadomość.

Narváez postanowił udać się do ostryg po jedzenie. Z wieloma końmi niosącymi chorych i rannych, Hiszpanie zdali sobie sprawę, że walczą o przetrwanie. Niektórzy uważali kanibalizm za przetrwanie. Podczas marszu niektórzy z caballerosów mówili o kradzieży koni i porzuceniu wszystkich innych. Chociaż Narváez był zbyt chory, aby podjąć działania, Cabeza de Vaca dowiedział się o planie i przekonał ich do pozostania.

po kilku dniach utknięcia w pobliżu płytkich wód, jeden człowiek wymyślił plan: zasugerował przekucie ich broni i zbroi w celu zrobienia narzędzi i zbudowania nowych łodzi, aby popłynąć do Meksyku. Partia zgodziła się i rozpoczęła działania 4 sierpnia 1528 roku.

zbudowali kuźnię z kłody i użyli jeleni do Miechów. Wycinali drzewa i wyrabiali węgiel drzewny dla kuźni. Z żelaznych narzędzi wykonywali młoty, piły, siekiery i gwoździe. Uszczelnianie wykonywano z pni drzew sosnowych, a liście palmy używano jako dębu. Szyli razem Koszule na żagle. Czasami najeżdżali wioskę Aute, z której kradli 640 buszli kukurydzy, aby utrzymać się podczas budowy. Dwukrotnie, w zasięgu wzroku obozu, w wyniku nalotów Apalachee zginęło dziesięciu mężczyzn zbierających Skorupiaki.

wyprawa Narváeza w 1528 roku, Zatoka Apalachee.

mężczyźni zabijali swoje konie dla jedzenia i materiałów podczas budowy łodzi – jeden koń co trzy dni. Używali włosia końskiego do oplatania liny, a skór do przechowywania wody. Ponieważ konie były wysoko cenione przez Hiszpanów, zwłaszcza szlachtę, nazwali zatokę, obecnie znaną jako Zatoka Apalachee, „Bahia de los Caballos” na cześć ofiary zwierząt.

do 20 września ukończyli budowę pięciu łodzi. Wypłynęli 22 września 1528 roku. Po spustoszeniu przez choroby, głód i ataki różnych ludów, które zamierzali podbić, 242 ludzi przeżyło. Około 50 mężczyzn było przewożonych na każdej łodzi, która miała trzydzieści do czterdziestu stóp długości i miała płytkie zanurzenie, żagle i wiosła.

South TexasEdit

Ta sekcja wymaga rozbudowy. Możesz pomóc, dodając do niego. (Lipiec 2017)

blisko wzdłuż wybrzeża Zatoki, łodzie płynęły na zachód, ale częste burze, pragnienie i głód skróciły ekspedycję do około 80 rozbitków, zanim huragan obsadził Cabeza de Vaca i jego pozostałych ludzi na zachodnim brzegu wyspy barierowej. Historycy uważają, że wylądowali w dzisiejszym Galveston w Teksasie. Jednak inni historycy wskazali, że istnieje kilka niespójności między opisem Wyspy Cabeza de Vaca a wyspą Galveston. W rezultacie wielu historyków uważa, że jest bardziej prawdopodobne, że Cabeza de Vaca i jego towarzysze faktycznie wylądowali na wyspie Follet. Przez następne cztery lata Cabeza de Vaca i stale malejąca liczba jego towarzyszy żyli w złożonym, rdzennym świecie południowego Teksasu.

Southwestern North AmericaEdit

Ta sekcja wymaga rozbudowy. Możesz pomóc, dodając do niego. (Lipiec 2017)

do 1532 roku przetrwało tylko czterech członków pierwotnej ekspedycji: Alonso del Castillo Maldonado, Andrés Dorantes de Carranza, Álvar Núñez Cabeza de Vaca i estevanico, zniewolony Maurer. Udali się na zachód i stopniowo na południe, mając nadzieję dotrzeć do placówki imperium hiszpańskiego w Meksyku, stając się pierwszymi ludźmi Europy i Afryki, którzy wkroczyli do południowo-zachodniej Ameryki Północnej (dzisiejsze Południowo-zachodnie Stany Zjednoczone i Północno-Zachodni Meksyk). Ich dokładna trasa była trudna do określenia przez historyków, ale najwyraźniej podróżowali przez dzisiejszy Teksas, być może do Nowego Meksyku i Arizony oraz przez północne prowincje Meksyku w pobliżu wybrzeża Pacyfiku, zanim zawrócili w głąb lądu.

w lipcu 1536 roku, w pobliżu Culiacán w dzisiejszej Sinaloa, rozbitkowie napotkali Hiszpanów podczas wyprawy na nową Hiszpanię. Jak pisał później Cabeza de Vaca, jego rodacy byli ” osłupieni na mój widok, dziwnie ubrani i w towarzystwie Indian. Oni po prostu stali wpatrując się przez długi czas.”Hiszpanie towarzyszyli ocalałym do Mexico City. Estevanico służył później jako przewodnik podczas innych wypraw. Cabeza de Vaca powrócił do Hiszpanii, gdzie napisał pełną relację, szczególnie opisując liczne napotkane ludy tubylcze. Później służył rządowi kolonialnemu w Ameryce Południowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.