Learning How to Pickpocket

wszystkie moje treningi doprowadziły do tego momentu. Wybrałem niczego nie podejrzewającą ofiarę, czekałem na idealną okazję, rozpakowałem ich torbę, poczułem, że łapię za portfel i jak profesjonalista, zrobiłem sobie przerwę. To była rażąca kradzież i tym razem nie byłem ofiarą.

Nauka kieszonkowca to zdecydowanie najdziwniejszy element mojej listy rzeczy do zrobienia (jeszcze dziwniejszy niż ten!). Nie jestem do końca pewien, kto polecił, że umieściłem go na mojej liście, ale z perspektywy czasu cieszę się, że tam dotarł. Podobnie jak postoje na lotniskach, kieszonkowcy są jedną z niewygodnych prawd dotyczących podróży, której nie można uniknąć w nieskończoność. Każdy ma swój czas, po prostu postanowiłem odwrócić stoły i sprawić, że będę tym, który ma kontrolę.

prawdę mówiąc, pracuję nad tym punktem listy życia od około roku. To nie Technika mnie poruszyła, ale dylemat etyczny. Mam listę, którą publicznie stworzyłem, aby wypełnić cel mojego życia, ale nie chcę jej ukraść. Jak mógłbym zrobić jedno i drugie?

w związku z tym postęp był powolny w przypadku tego elementu.

jak większość problemów, które próbuję rozwiązać, podzieliłem tę misję na mniejsze, bardziej osiągalne części. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było szukanie mentora. Okazało się to szczególnie trudne, ponieważ chciałem nauczyć się rzemiosła, ale nie chciałem, aby mój portfel został skradziony 🙂 w ten sposób zostałem słuchaczem.

w wielu miastach (Paryż, Buenos Aires, Rzym, Amsterdam i Barcelona) zaplanowałem godziny na poszukiwanie kieszonkowców. Celowo udał się do obszarów, gdzie ludzie specjalnie powiedział mi, aby „uważaj na kieszonkowców” i zrobił dokładnie to, patrzyłem kieszonkowców.

techniki:

w swoich badaniach zidentyfikowałem trzy różne rodzaje kieszonkowców:

Pistolet

ta technika jest bardzo prosta. Od dawna wiadomo, że przemoc jest najszybszym sposobem na zdobycie przewagi. Możesz nie słuchać kogoś, jeśli grzecznie poprosi Cię o dodatkową zmianę, ale na pewno posłuchasz kogoś, jeśli wyceluje w ciebie z broni.

w większości przypadków ta technika dzieje się w ruchliwych miejscach (takich jak dzielnice restauracji), gdzie ktoś jedzie na skuterze lub wyskoczy z ciężarówki i wyciągnie broń na niczego nie podejrzewającego turystę. Następnie domagają się swoich kosztowności i robią szybką przerwę.

moim zdaniem ta technika jest tania i lekkomyślnie niebezpieczna dla wszystkich zaangażowanych. To nie był Typ kieszonkowca, który chciałem zrobić.

rozpraszacz

jest to technika, którą większość ludzi kojarzy z przestępstwem. Większość z tych przypadków obejmuje z góry ustalone sceny, w których jeden lub wielu złodziei będzie żerować na ofierze.

IMG_3194

w Amsterdamie powszechnym przykładem zastosowania tej techniki jest sytuacja, gdy ktoś stoi na moście, który przechodzi przez chodnik dla pieszych. Kiedy ofiara przechodzi obok, złodziej upuszcza na nią substancję, która przypomina ptasie odchody.

zakłopotany, ofiara rozgląda się zdezorientowana i zdenerwowana.

w tym właśnie momencie, pojedynczy lub grupa „dobrych Samarytan” (wszyscy pracujący w zespole kieszonkowców) przychodzi i pomaga osobie posprzątać, wycierając je i poklepując.

zakłopotany i wdzięczny za pomoc, ofiara nieświadomie ma skradzione kosztowności.

drugi zwrot jest prawdopodobnie bardziej skuteczny. Piękna dziewczyna podchodzi do turysty („Oh are you American? Uwielbiam Amerykańskie akcenty!”). Podczas gdy ona sięga do jego klamry do paska, a on wyobraża sobie, że jego noc ma się o wiele lepiej, ona lub inny kieszonkowiec kradnie jego portfel, laptop i/lub klucze bez jego zauważenia.

ta druga metoda jest w pewnym sensie zabawna, ale przede wszystkim wredna. :- )

moim zdaniem te techniki są zarówno okrutne, jak i szkodliwe. Ludzie boją się obcych. Nie była to również moja wybrana technika.

tłum

trzecia technika, którą znalazłem, dotyczyła zarówno największego ryzyka (dla kieszonkowca), jak i największej umiejętności. Większość z tych prób ma miejsce w bardzo gęstych atrakcjach turystycznych, gdzie ludzie są nietypowo rozpraszani przez coś.

IMG_0093

prostym tego przykładem jest tłum, który tworzy się przed Mona Lisą w Luwrze. Jest dziwna ludzka cecha, która wyłącza strefy komfortu w tłumie.

wyobraź sobie, że jesteś w windzie, którą zajmuje inna osoba. Normalna sytuacja polega na tym, że oboje staniecie po przeciwnych stronach windy i unikniecie kontaktu wzrokowego. Możesz porozmawiać, jeśli cisza jest przytłaczająca, ale jest bardzo mało prawdopodobne, że nawiążesz jakikolwiek kontakt fizyczny. Sytuacja ta rozgrywa się codziennie w budynkach biurowych na całym świecie.

teraz kontrastuj to z sytuacją, w której jesteś w tłumie pragnącym zobaczyć coś ekscytującego. Czy to koncert, kolejka w Disneylandzie, czy słynny pół-autoportret jakiegoś wierdo z Włoch. Nagle przestały obowiązywać normy społeczne obowiązujące w windzie. Jakiś koleś dotyka mnie ramionami? Nie ma sprawy, chcę zobaczyć obraz! Jakiś nieznajomy jest przyciśnięty do mojego tyłka? Nieważne, chcę zobaczyć ten słynny uśmiech!

ludzie to dziwne stworzenia.

teraz sprowadźcie maga, osobę, która studiowała mowę ciała i sztukę kuglarstwa. To mistrz kieszonkowców. Mogą zabrać sznurowadła do butów, gdy martwisz się o zegarek.

znalazłem takiego eksperta w Barcelonie, nieoficjalnej stolicy świata. Na jednym z moich przedsięwzięć, aby studiować rzemiosło, poszedłem do Las Ramblas, najstraszniejszej części Barcelony, i znalazłem profesjonalistę.

siedziałam i cieszyłam się kawą, gdy złodziej próbował okraść dziesiątki różnych turystów. Ale dlaczego mistrz złodziej tak często zawodzi? To właśnie sprawiło, że ten nauczyciel był tak niezwykle pomocny. Za każdym razem, gdy udało mu się zdobyć nagrodę, pobliski policjant potrząsał głową z dezaprobatą, a niedoszły złodziej oddawał rzeczy niedoszłej ofierze.

obserwowałem, jak ten sam proces odbywa się co najmniej dwa dziesiątki razy. Za każdym razem kieszonkowiec po mistrzowsku chwytał za rękę pierścionek lub portfel. za każdym razem policjant potrząsał głową, a złodziej ją oddawał. Ani razu oficer nie zbliżył się do złodzieja.

Hiszpania jest pełna rzeczy, których nie rozumiem. Sytuacja ta była jeszcze tylko jedna na liście.

to była moja szkoła. W kółko obserwowałem metody mistrza złodzieja, bez wyrządzania prawdziwych szkód. Podobało mi się moja kawa i robił notatki.

szukasz bardziej zaawansowanych technik?

jeśli tak, sprawdź te zaawansowane zasoby szkoleniowe:

  1. Mastering the Art of Pickpocketing-najlepsze DVD na ten temat
  2. jak wybierać kieszenie dla zabawy i zysku – poradnik z perspektywy magików.
  3. techniki profesjonalnego kieszonkowca-Rzadki Japoński przewodnik po angielsku!

czas gry

okazuje się, że najtrudniejszą częścią nauki kieszonkowca nie jest opanowanie technik. Zamiast tego nabiera odwagi, by to zrobić. Przez całe życie wbijano mi do głowy, że kradzież jest zła. Za każdym razem, gdy widziałem okazję do wykreślenia tego elementu listy rzeczy do zrobienia, witała mnie moja własna wersja Jiminy Cricket. Za każdym razem przekonywująco mnie od tego wyperswadował.

w kółko w kolejkach, tłumach i w gabinetach lekarskich po raz pierwszy starałem się zrobić skok. W kółko zawiodłem. Moja moralność wygrała.

aż pewnego dnia wszystko się zmieniło.

byłem ubrany w mój sprzęt do skoków spadochronowych i w kolejce na masową imprezę w centrum Seattle. To było kilka dni przed Halloween i czekałem, aby dostać się do dziwnej nocy. Byłem otoczony przez zombie, wróżki i zbyt wielu naśladowców Gangnam Style.

straciłem grupę przyjaciół, z którymi przyjechałem i znalazłem się w tłumie.

to był mój moment.

przeszukałem parkiet w poszukiwaniu ofiary. Dziewczyna w stroju zakonnicy, czy ludzka peruka? W większości naga dziewczyna czy gigantyczne pudełko pop-tart?

znowu zbadałem półnagą dziewczynę. Nie była szczególnie dobrą kandydatką na kieszonkowców, ale chciałem mieć pewność, że pokryłem swoje koszty. :- ) Focus Danny.

wtedy je zauważyłem. Mecz był zbyt piękny, aby był prawdziwy.

Tańczący jak idiota to Facet przebrany za tandetnego turystę. Miał kosztowny aparat na szyi, saszetkę i Hawajską Koszulę. To było zbyt wygodne, by się usprawiedliwiać. To było tak, jakby nauczyciel w Barcelonie postanowił posadzić przedmiot dla mnie.

ruszyłem do przodu tańcząc w rytmie. Wtapiając się w tłum, wytyczyłem swój cel. Był z grupą przyjaciół, dwoma facetami, którzy zdecydowałem, że mogą mnie pokonać w walce i trzema dziewczynami (które również mogły być w stanie mnie pokonać w walce). Grupa miała być twarda, ale byłem optymistą.

powoli dotarłem do ich grupy i bez rozmowy z nimi, sprawiłem, że poczuli się komfortowo z myślą, że tam jestem. Jest pewna ilość niewypowiedzianej koleżeństwa, która zdarza się na koncertach. Wykorzystałem to na swoją korzyść.

nie patrząc bezpośrednio na to, zerknąłem na saszetkę. Było jasne, że coś w nim jest, ale nie było jasne, co. Był w pełni zapinany na zamek, zaczynając od prawej strony i był zawieszony pochylony w kierunku lewego biodra.

od razu się wprowadziłem.

uderzyłam kolesia w biodro i lewą ręką dotknęłam jego ramienia. Tymczasem moja prawa ręka (moja Dominująca strona) rozpięła saszetkę, chwyciła przedmiot w środku i płynnie wsunęła go do tylnej kieszeni. Spojrzałem na niego i powiedziałem ” sorry bro!”i kontynuował taniec. Spojrzał na mnie zabawnie i czekałem na to, co z pewnością było najdłuższą minutą mojego życia. Gdy moja adrenalina przyspieszyła, natychmiast zrozumiałam, dlaczego bogaci ludzie kradną. Doświadczenie było przerażające jak cholera i czułem się niesamowicie dobrze.

w końcu podniosłem się na tyły tłumu i sięgnąłem do kieszeni, aby zobaczyć, co zdobyłem. Wziąłem spakowany portfel pełen gotówki i kart kredytowych.

uśmiechnęłam się przez chwilę. Moja lista życiowa postawiła mnie w dziwnych sytuacjach, ale to było coś zupełnie nowego.

rozejrzałam się, żeby się upewnić, że nikt mnie nie zabije. W końcu zdecydowałam, że jestem bezpieczna i odetchnęłam z ulgą.

celem tej życiowej listy nie było nic ukraść. Najtrudniejsze było to, że przedmiot wymagał kradzieży. Rozejrzałem się jeszcze raz. Udało mi się.

podszedłem do faceta przebranego za turystę i znowu uderzyłem go w ramię.

spojrzał na mnie i podałem mu jego portfel, mówiąc: „Hej bud, upuściłeś portfel.”

dał mi ogromny wdzięczny uśmiech, włożył portfel z powrotem do saszetki i uderzył mnie pięścią.

” dzięki stary! Totalnie rządzisz! Mogę dać ci nagrodę?”

uśmiechnęłam się i grzecznie odmówiłam.

Uwaga: Niektóre z linków w tym poście to linki partnerskie. Wykorzystuję minimalną ilość pieniędzy zarobionych przez tego typu sprzedaż, aby kontynuować moje przygody.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.