dożywocie nie odstrasza

Pretoria – jak czytałem w tym tygodniu podanie Janusza Walusa, przed jego trzecim wnioskiem o zwolnienie warunkowe, po raz kolejny uświadomiłem sobie, że perspektywa dożywocia nie odstrasza przestępców.

Walus zastrzelił w 1993 r. lidera Partii Komunistycznej, Chrisa Hani.

prezydent Cyril Ramaphosa zaapelował ostatnio o szeroko zakrojoną restrukturyzację wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, aby pomóc w przemocy ze względu na płeć.

skomentował, że dożywocie musi oznaczać, że człowiek, który dopuszcza się przemocy wobec kobiet i dzieci, który gwałcił i mordował, musi pozostać w więzieniu do końca życia.

w obecnej sytuacji więzień skazany na dożywocie musi zostać uznany za warunkowego po odbyciu 25 lat więzienia.

nie oznacza to, że powinien zostać zwolniony warunkowo, ale muszą przynajmniej być w stanie przedstawić swoją sprawę, dlaczego powinni zostać zwolnieni.

dożywocie jest wyrokiem nieokreślonym. więzień może, ale nie musi, zostać zwolniony po 25 latach.

wszystko zależy od ich profilu przed komisją i od tego, czy zostali zrehabilitowani – co zawsze jest trudnym pytaniem.

innym faktem jest to, że niezależnie od tego, czy osoba jest skazana za jedno, pięć czy dziesięć morderstw, wszystkie wyroki dożywocia, które nastąpiły po pierwszym, są odbierane jednocześnie z pierwszym. Człowiek może bowiem odsiedzieć tylko jedno dożywocie.

to najprawdopodobniej będzie miało znaczenie do czasu, gdy Komisja ds. zwolnień warunkowych rozważy zwolnienie warunkowe po 25 latach, ponieważ może odmówić zwolnienia warunkowego w świetle powagi przestępstw.

ale jeśli spojrzeć wstecz na to, co oznaczało dożywocie w latach 80. i co oznacza teraz, nie jestem przekonany, że apel prezydenta o dożywocie pomoże w zbrodni w naszym kraju.

więźniowie, którzy popełnili przestępstwa i zostali skazani na dożywocie od sierpnia 1987 r.do 1 marca 1994 r., musieli odsiedzieć 10 lat kary przed rozpatrzeniem warunkowego zwolnienia.

jednak dopiero w wyjątkowych okolicznościach zostaną uwolnieni, zanim odsiedzą 15 lat.

ale było to możliwe po 10 latach.

potem Polityka się zmieniła i skazani od 1 marca do kwietnia 1995 r. musieli odsiedzieć 20 lat przed rozpatrzeniem zwolnienia warunkowego.

wraz ze wzrostem przestępczości, prawo drastycznie zmieniło się po 1 października 2004 r., stwierdzając, że każdy skazany na dożywocie musi odsiedzieć co najmniej 25 lat,zanim zostanie uznany za warunkowego.

kredyty za dobre zachowanie nie oznaczają już krótszego więzienia dla dożywotnich.

ale wraz z dluzszymi okresami wiezienia pojawily sie wiezienia.

prawie codziennie prawnicy mówią sądom, że nasze więzienia są przepełnione, gdy argumentują o niekaralności dla swoich klientów.

i służby poprawcze nie są w stanie odmówić skazanym „gościom”, ponieważ są oni kierowani do więzień przez sądy.

patrząc na to, jak przez lata podnoszono poprzeczkę, aby zapewnić, że „dożywocie” otrzymają trudną ofertę, jasne jest, że nie jest to środek odstraszający, ponieważ obecnie mamy nawet więcej brutalnych przestępstw niż wcześniej.

być może jednym z rozwiązań jest „sprzątanie” i trzymanie inwentarza tych, którzy odsiedzieli wystarczająco dużo czasu, a nie trzymanie się ich.

wraca do Walusa, który od 27 lat odsiaduje wyrok w więzieniu Kgosi Mampuru w Pretorii.

nie jestem w stanie powiedzieć, czy zabije ponownie. Nie mogę też powiedzieć, że zasłużył na uwolnienie, ponieważ jest to w rękach sądu.

ale moim zdaniem jak nie da się zrehabilitować za 27 lat to kolejne 2-5 nic nie zmieni.

zwolnienie warunkowe to przecież Hazard.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.